Mimo słabszego początku spotkania ekipa Piasta Kobylin potrafiła odwrócić losy meczu i pokonać Olimpię Koło. Podopieczni trenera Krzysztofa Michalskiego wygrali 3:1 po dwóch bramkach Patryka Kowalskiego i jednej Damiana Drewnowskiego.
W 25. minucie konfrontacji goście wyszli na prowadzenie. Po mocnej centrze z prawej strony boiska akcję skutecznie wykończył Filip Zborowski. Już siedem minut później Piast wyrównał. Mateusz Pijanowski dostał piłkę na skrzydle i zdecydował się na dośrodkowanie do P. Kowalskiego. Snajper Piasta trafił futbolówką w słupek. Na szczęście blisko było Drewnowski, który dobił uderzenie kolegi z zespołu.
Kolejne gole goście strzelali po zmianie stron. W 72. minucie na indywidualną akcję zdecydował się P. Kowalski. Po szarży i strzale popularnego Ogóra piłka poszybowała do bramki miejscowych. Wynik spotkania ustalił ten sam zawodnik w 83. minucie. Strzał Bartosza Knuły zablokował ręką gracz Olimpii i sędzia zdecydował się podyktować rzut karny. Z 11 metrów do siatki trafił najlepszy snajper Piasta.
Blisko zdobycia bramki był też wprowadzony w drugiej połowie Patryk Kamiński. Po dośrodkowaniu Marcina Kurzawy z rzutu wolnego strzał młodego pomocnika wybronił w niesamowity sposób bramkarz Olimpii.
Tak więc Piast na razie ma na koncie komplet punktów. Za tydzień biało-zieloni zmierzą się na wyjeździe z Obrą 1912 Kościan.
(GRZELO)
Olimpia Koło – Piast Kobylin 1:3 (1:1)
BRAMKI: 1:0 – Filip Zborowski (25′), 1:1 – Damian Drewnowski (32′), 1:2 – Patryk Kowalski (72′), 1:3 – Patryk Kowalski (83′ karny)
PIAST: Michałowicz – Snela, Pospiech, B. Kowalski, M. Kurzawa – Kendzia (60′ Kamiński), Malcherek (70′ Wachowiak), Knuła, Pijanowski (75′ Jędrzejak), Drewnowski - P. Kowalski (88′ Kazubek)