Drużyna Białego Orła Koźmin Wielkopolski kontynuuje zwycięską passę. Tym razem podopieczni trenera Macieja Dolaty okazali się lepsi od Victorii Ostrzeszów. Gola na wagę kompletu punktów strzelił w pierwszej odsłonie pojedynku Paweł Kryś.
- Analizując poprzednie dwa spotkania Victorii – z Polonią Leszno i Victorią Września – widzieliśmy, że główną bronią gospodarzy są zabójcze kontry. Zdecydowaliśmy się ustawić głębiej na własnej połowie, zmuszając tym samym przeciwnika do gry atakiem pozycyjnym – powiedział Maciej Dolata.
To właśnie po jednej z kontr gościom udało się zdobyć decydującą dla losów konfrontacji bramkę. W 18. Minucie, po długim wybiciu, piłkę głową do Pawła Krysia zgrał Szymon Gałczyński. Pomocnik Białego Orła, znajdujący się 30 metrów od bramki miejscowych, zdecydował się na mocne uderzenie. Piłka poszybowała lobem nad bramkarzem i wpadła do siatki ku zaskoczeniu zdezorientowanego golkipera Victorii. – Było to bardzo ładne trafienie Pawła. Sam przyznał, że tego gola zalicza do najładniejszych, jakie udało mu się strzelić w dotychczasowej przygodzie z futbolem – oznajmił trener Orzełków.
Gospodarze starali się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania. Zwłaszcza w drugiej odsłonie, po dokonaniu trzech zmian, Victoria była częściej przy piłce. Jednak zawodnicy Białego Orła potrafili do ostatniego gwizdka skutecznie bronić korzystnego wyniku.
- Zagraliśmy dzisiaj z determinacją oraz dobrze taktycznie. Cały czas wybijaliśmy przeciwników z rytmu, dzięki czemu nie zdołali stworzyć sobie właściwie żadnej stuprocentowej okazji do wyrównania. Chwała zawodnikom za te trzy zwycięstwa. Udało nam się stworzyć w Koźminie Wlkp. fajną ekipę, w której panuję dobra atmosfera. Będziemy starali się jak najdłużej podtrzymać zwycięską serię – stwierdził Dolata. W przyszłą niedzielę o godzinie 16.00 Orzełki podejmą znajdującą się w strefie spadkowej Olimpię Koło.
(GRZELO)
Victoria Ostrzeszów – Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 0:1 (0:1)
BRAMKI: 0:1 – Paweł Kryś (18′)
BIAŁY ORZEŁ: Kmiecik – Sztok, Wawrocki, Skowron, Włodarczyk – Kryś (90′ Gierczyk), Guźniczak, Małecki, Oleśków – Ziembiński, Gałczyński (75′ Walczak)