W sobotę, 14 maja, w Miedwie odbył się I Maraton Szosowy, organizowany przez Stargardzkie Towarzystwo Cyklistów. W zawodach startował Krzysztof Kubik, który zajął drugie miejsce w swojej kategorii wiekowej. Do pierwszego Jana Zugana krotoszynianin stracił prawie osiem minut.
Organizatorzy przygotowali dla kolarzy atrakcyjną trasę dookoła jeziora Miedwie. – Od samego startu zostało narzucone bardzo mocne tempo. Nie było ani chwili odpoczynku – podkreśla K. Kubik. – Każdy z zawodników mógł poczuć się jak zawodowiec na płaskich i bardzo wietrznych etapach. “Wachlarze” w peletonie były rozciągnięte na całą szerokość drogi – dodaje. Nasz kolarz uzyskał czas 3:28:16. Uplasował się na 14. pozycji w grupie open i był drugi w kategorii do 30 lat.
Najlepszy okazał się Jan Zugan z wynikiem 3:20:21. Na kolejnych lokatach znaleźli się Artur Krasiński (3:22:16) i Henryk Bętlewski (3:24:12). – Do 90. kilometra mieliśmy średnią prędkość prawie 41km/h. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wyścigu, a forma zdecydowanie rośnie. Po tym maratonie zostałem wiceliderem klasyfikacji SuperMaratonów w 2016 roku. Po trzech startach prowadzę także w kategorii do 30 lat. Cieszę się, że ciężka praca nie idzie na marne, o czym świadczą wyniki – podsumowuje K. Kubik.
(GRZELO)