Na początku września w Chorzowie odbył się pierwszy turniej w ramach Grand Prix POD w Darta. Bardzo dobrze spisała się Marta Pawlicka, która w parze z Joanną Kubowicz zakończyła rywalizację w deblu na trzeciej pozycji!
Darterzy konkurowali przez trzy dni w hotelu Diament Arsenal Palace w Chorzowie. W piątek przy tarczy walczyły duety. Pary Jacek Cieślak i Przemysław Pawlicki oraz Piotr Figlak i Sebastian Szostak zostały sklasyfikowane na miejscach 25-32. Z kolei Adrian Jasiński z Przemysławem Sawickim uplasowali się na pozycjach 17-24.
W rozgrywkach żeńskich duetów Marta Pawlicka wystąpiła w parze z reprezentantką Polski – Joanną Kubowicz. W grupie ten team pokonał po 2:0 Golly i Musiał, Krzyszczyk i Rumanowską, Pająk i Wolską oraz przegrał 1:2 z Biedą i Ryczkowską. W półfinale Pawlicka i Kubowicz, po zaciętej walce, uległy 2:3 parze Król / Lagner i zakończyły zmagania na lokatach 3-4.
- Jestem bardzo zadowolona z piątkowego występu. Grałyśmy z Asią w parze po raz pierwszy, konkurencja była spora, więc niewątpliwie podium to sukces. W półfinale przegrałyśmy 2:3. Naprawdę niewiele zabrakło do finału. Czuję pewien niedosyt, ale ten wynik napawa optymizmem przed kolejnym Grand Prix we Włocławku – skomentowała krotoszyńska darterka.
W sobotę odbył się turniej indywidualny. Najlepiej z naszych zawodników spisał się Przemysław Pawlicki. Prezes Stowarzyszenia Krotoszyńska Liga Darta w grupie pokonał Daniela Kawalca (3:0), Wojciecha Frydrycha (3:0) i Dariusza Wójcika (3:1) oraz przegrał z Grzegorzem Pajdakiem (2:3). W fazie pucharowej ograł Michała Półtoraka (3:1), a następnie nie dał rady Piotrowi Turkowi (1:4), kończąc zawody na miejscach 17-32.
Z grupy wyszedł także Sebastian Szostak, pokonując Rafała Kasprzaka (3:0) i krotoszynianina Piotra Figlaka (3:2) oraz ulegając Mariuszowi Golly’emu (2:3). W kolejnej fazie przegrał z Andrzejem Potoczniakiem (1:3) i uplasował się na pozycjach 33-64. Na tej samej lokacie turniej zakończył Jacek Cieślak, który po wyjściu z grupy przegrał z Łukaszem Wacławskim (0:3).
Na etapie grupowym udział w turnieju zakończyli Adrian Jasiński, Przemysław Sawicki, P. Figlak i M. Pawlicka. Dla graczy, którzy nie wyszli z grup, zorganizowano zawody Grand Prix Cup.
Zwieńczeniem darterskiego weekendu był niedzielny turniej GP POD 2. Tym razem z grup udało się wyjść J. Cieślakowi i P. Pawlickiemu. Pierwszy z nich wygrał z Łukaszem Rubaszkiem (2:1), Bartoszem Słowikowskim (2:0) i Michałem Półtorakiem (2:1), a w fazie pucharowej uległ Dariuszowi Marciniakowi (0:3). P. Pawlicki w grupie pokonał Mirosława Urbanowicza (2:1) i Radosława Dąbrowskiego (2:1), a z zawodów odpadł po przegranej z Krzysztofem Stróżykiem (0:3).
Reprezentanci SKLD dziękują sponsorom za wsparcie finansowe. – Z każdym kolejnym startem na turniejach z cyklu Grand Prix łatwiej jest mi rywalizować z mocniejszymi zawodnikami. Mimo braku sukcesów progres jest widoczny – w średniej ilości punktów oraz w pewności rzutów – stwierdza P. Sawicki.
(GRZELO)