Temat garaży na osiedlu przy ulicy Rawickiej wywołał burzliwą dyskusję w trakcie niedawnej sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie. Sprawę poruszył radny Mirosław Gańko, mówiąc, że tam ktoś spartaczył robotę. – Mieszkańcom już się kończy cierpliwość. Trzeba szybko załatwić tę sprawę – dopowiedział radny Miłosz Zwierzyk.
Problem stanowi droga dojazdowa do garaży przy ewangelickim cmentarzu. Sprawę wyjaśnił Franciszek Marszałek, dyrektor Departamentu Inżynierii Miejskiej. – Na wniosek mieszkańców sprzedaliśmy ten grunt – mówił Marszałek. – Ale droga dojazdowa pozostała gminną. Prosiliśmy wówczas, by uwzględnić sprawę odwodnienia, bo wiedzieliśmy, że wyniknie z tego kłopot. Ale nikt nas nie posłuchał. Przed garażami wszyscy położyli kostkę i ta woda spływa.
- Mieszkańcy dojeżdżają do garaży w wodzie – stwierdził radny Gańko. – Już przed miesiącem dyrektor Marszałek obiecał jakieś kompleksowe rozwiązanie – zauważył z kolei radny Zwierzyk. – Naprawdę trudno pojąć, dlaczego w tym temacie nic się nie dzieje - dodał.
Burmistrz Julian Jokś zaznaczył, iż przy sprzedaży tego gruntu gmina zwracała uwagę na kwestię odwodnienia. – Nie wystarczyło zbudować garaże, lecz należało też zabezpieczyć odprowadzenie wody. I teraz, mimo że garaże są prywatne, gmina będzie musiała ponieść spore koszty – oznajmił włodarz Krotoszyna, a Gańko dopytywał, kto był wykonawcą tego odcinka drogi. - Tam chyba rozsypano ziemię z gliną, która nie wchłania wody – powiedział radny. - Ale ta droga gruntowa nie jest w stanie wchłonąć od razu dużej ilości wody. Jak nie ma skutecznego systemu odwodnienia, to nie ma siły – woda musi stać – tłumaczył Jokś. – Odwodnienie prywatnych nieruchomości jest obowiązkiem właściciela. Wszystko jest do zrobienia, ale to na pewno będzie kosztowne – dopowiedział z kolei Marszałek.
- Tam jest 30 garaży. Właściciele mają już dość tej wody. Może zróbmy wspólne spotkanie i dojdziemy do porozumienia – zaproponował radny Gańko. – Jeśli uda nam się znaleźć jakieś rozwiązanie, kompromisowe, tańsze, to spróbujemy to zrobić – zakończył dyskusję szef Departamentu Inżynierii Miejskiej.
ANDRZEJ KAMIŃSKI