Bardzo dobrze spisał się zespół trampkarzy Astry Krotoszyn na Turnieju o Puchar Burmistrza Trzemeszna. Ekipa trenera Rafała Humbli uplasowała się na drugim miejscu. Triumfowali Błękitni Wronki.
Do zmagań przystąpiło osiem drużyn, które rywalizowały systemem każdy z każdym. Krotoszyński team rozpoczął od starcia z Chemikiem Bydgoszcz. Nasi piłkarze popełniali proste błędy i przegrali 1:4. Potem podopieczni Rafała Humbli zmierzyli się z Wełną Rogoźno. – Od pierwszych minut przejęliśmy inicjatywę na boisku, prezentując dobrą grę. Z powodu dużej ilości zmian w naszej drużynie wygraliśmy tylko 3:2 – mówi trener Astry.
W trzecim meczu krotoszynianie nie dali szans Piastowi Kobylnica, zwyciężając 7:2. Kolejnym rywalem był gospodarz turnieju – MKS Trzemeszno I. Goście objęli prowadzenie już po 10 sekundach gry. Ostatecznie wygrali 5:2, potwierdzając tym samym aspiracje do końcowego triumfu.
Piąta konfrontacja – z Pogonią Mogilno, jak się później okazało, była kluczowa dla końcowego układu tabeli. – Był to bardzo zacięty pojedynek, w którym prowadziliśmy 5:4. Niestety, dwie sekundy przed końcem spotkania straciliśmy gola, a zarazem dwa, jakże cenne punkty – oznajmia R. Humbla.
Kolejny mecz, z Błękitnymi Wronki, był najlepszy w wykonaniu Astry. – Zespół stanowiący zaplecze Lecha Poznań gromił wszystkich rywali, strzelając po kilka goli. Potrafiliśmy się przeciwstawić tej groźnej drużynie, pokazując grę na najwyższym poziomie. Trafienia Pawła Łysiaka i Dominika Wawrockiego zapewniły nam cenne zwycięstwo 2:1 – opowiada trener. Na zakończenie zawodów krotoszynianie wygrali 5:2 z MKS-em Trzemeszno II.
Pierwsze miejsce zajęła ekipa Błękitnych Wronki, która zdobyła 18 punktów. Astra była druga z 16 oczkami, a trzecia lokata przypadła Chemikowi Bydgoszcz (15 pkt.). Za najwartościowszego gracza turnieju uznano Jakuba Golińskiego z Astry. Prócz niego w krotoszyńskim zespole zagrali Wojciech Nawrocki, Dominik Wawrocki, Paweł Łysiak, Mikołaj Krzyżaniak, Mateusz Skrzypczak, Oskar Rebelka, Filip Brink, Filip Marciniak i Krystian Figlak.
- Jestem zadowolony z postawy chłopców na zawodach. Zagraliśmy bardzo dobrze, o czym świadczy nasz bilans bramkowy – 28:16. Chciałbym podziękować moim zawodnikom oraz rodzicom za udział w turnieju – podsumowuje R. Humbla.
(GRZELO)