Podczas wspólnego posiedzenia komisji stałych Rady Powiatu Krotoszyńskiego, które odbyło się 4 grudnia, dyskutowano na temat przyszłorocznego budżetu. Na terenie gminy Koźmin zostanie zrobiony most w Orli lub ul. Cieszyńskiego w mieście.
Całe posiedzenie upłynęło radnym na dyskusji o propozycjach do budżetu. Starosta Stanisław Szczotka mówił o planach dotyczących poszczególnych gmin powiatu.
W przypadku Koźmina zaproponował remont mostu w Orli. Na tę inwestycję możliwe jest uzyskanie dofinansowania unijnego. Ze wstępnych rozmów z burmistrzem gminy, Maciejem Bratborskim, wynika, że jest on za przeprowadzeniem remontu. Piotr Osuch dopytywał, czy gmina Koźmin dołoży jakieś środki z własnego budżetu na to zadanie. W odpowiedzi usłyszał od starosty, że na tę chwilę nie było takiej deklaracji, ponieważ budżet Koźmina jest mocno ograniczony. S. Szczotka podkreślił przy tym, iż trzeba pamiętać, że Koźmin wielokrotnie wspierał inwestycje powiatowe.
Jeśli więc uda się pozyskać dofinansowanie na remont mostu, to prace na ul. Cieszyńskiego odsuną się w czasie. Wicestarosta Paweł Radojewski uściślił, że remont mostu ma usprawnić komunikację w tej części gminy.
Janusz Baszczyński z kolei stwierdził, że ul. Cieszyńskiego w Koźminie wymaga remontu. - Gmina Koźmin zrobiła tam kanalizację, a my nadal nie możemy ruszyć z remontem – oznajmił radny. Ostatecznie jednak zaproponował, aby Powiatowy Zarząd Dróg chociaż poprzycinał drzewa rosnące wzdłuż drogi, ponieważ same się już przewracają. Dodał też, że jeśli pojawiłaby się jakaś rezerwa budżetowa w powiecie i gminie, być może wtedy można by wyremontować tę drogę. Jest to nie tylko droga dojazdowa do cmentarza, ale także do ponad 360 działek ogrodowych.
Starosta odrzekł, że wystąpi do gminy Koźmin o wskazanie drzew do wycięcia i powiat się tym zajmie. Dodał, że zdaniem burmistrza Bratborskiego remont mostu w Orli jest ważniejszy niż ul. Cieszyńskiego. Dlatego właśnie to zadanie pojawiło się wśród propozycji przyszłorocznych inwestycji.
Na zakończenie dyskusji S. Szczotka przypomniał, że chce – tak jak to deklarował już wielokrotnie – być starostą całego powiatu. – Nie może być tak, że jak się jakiejś gminie da palec, to ona całą rękę weźmie – oświadczył starosta.
(NATALIA)