Za nami druga kolejka Playareny. Liderujący po pierwszej serii Brodziak Team uległ LZS-owi Kobierno-Tomnice aż 6:15. Drugie zwycięstwo zanotowała ekipa MTV, dzięki czemu wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli.
Zespół z Rozdrażewa stoczył zacięty bój z Tornadem. Rywale prowadzili w tym meczu najpierw 1:0 i 2:1, a potem nawet 6:2. Zawodnicy MTV obijali słupki i poprzeczkę bramki Tornada. Dopiero po zmianie stron rozdrażewianie poprawili skuteczność i zdołali odrobić straty. Na 7:6 trafił Szymon Nowak, zapewniając MTV komplet punktów. Dla Tornado trzy gole strzelił Kacper Michalski.
Aż 21 goli padło w konfrontacji LZS-u Kobierno-Tomnice z Brodziak Teamem. Pierwsza z tych drużyn zasłużenie wygrała 16:5.
Mający niemałe aspiracje Pancom zmierzył się z A Seree Tee. Pojedynek zakończył się zwycięstwem obrońców tytułu 3:2. Z kolei wicemistrzowie poprzedniego sezonu – Żubry – pokonały 9:2 beniaminka – zespół Hornets. Aż pięć razy do siatki trafił Jędrzej Paczków.
Drugie zwycięstwo w sezonie odniósł Dream Team, wygrywając 5:3 ze Strażnikami Zachodniej Bramy. Wprawdzie ekipa z Kobylina prowadziła już 3:1, ale po czerwonej kartce dla Jakuba Szwarczyńskiego do głosu doszedł Dream Team, strzelając kolejno cztery gole. Mecz Albatrosów z Igloo został przełożony na inny termin.
Nad przebiegiem spotkań w tej kolejce czuwali sędziowie – Waldemar Wandelewski i Bartek Kłodnicki. W trzeciej serii gier najciekawiej zapowiadają się pojedynki LZS-u Kobierno-Tomnice z Żubrami i Dream Teamu z AST.
(GRZELO)
FOT. Dominik Góral