Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
rozumiem
Widzimy się co WTOREK!
Łączy nas powiat
Kontakt redakcja@glokalna.pl
Dzisiaj jest: 28 kwietnia 2025, poniedziałek imieniny obchodzą: Paweł, Waleria

Nękał domofonem?

Nękał domofonem?

Zgłosił się do nas młody mężczyzna, twierdząc, że babcia jego kolegi nękana jest głuchymi domofonami. Według niego sprawcą miał być młody działacz polityczny i sportowiec z Krotoszyna. Ten z kolei twierdzi, że z kolegą jest skonfliktowany, a wszystko może mieć podstawy polityczne.

- Od około dwóch tygodni, między godziną 23.00 a północą, a najczęściej właśnie o 23.30, ktoś regularnie, co 2-3 dni, nękał babcię kolegi głuchymi domofonami. Jest to osoba starsza, która zdecydowanie się przejęła i właśnie z tego względu, wraz z dwoma innymi kolegami, pojechaliśmy dyskretnie obserwować klatkę w jej bloku. Warto także dodać, iż babcia mojego kolegi była jedyną osobą, która miała tego typu problem. 22 lipca, punktualnie o 23.30, przekonaliśmy się, że sprawcą nękania jest lokalny działacz partyjny, dodatkowo osoba często opisywana w lokalnej prasie ze względu na swoje osiągnięcia sportowe - zdradza nam mieszkaniec ul. Rawickiej, dodając, że porozmawiać ze sprawcą się nie dało, gdyż ten uciekł do mieszkania. Sprawę zgłoszono policji.

Kłótnia o podłożu politycznym?

Dotarliśmy do rzekomego sprawcy. – Raz, jak wracałem wieczorem do domu, zdarzyło się, że zadzwoniłem i odszedłem, ale o natarczywym dzwonieniu przez dłuższy czas nie ma mowy - informuje działacz polityczny. – Pomówić kogokolwiek o cokolwiek jest bardzo łatwo, tylko te osoby muszą wiedzieć, że bezpodstawne oskarżenia są karalne. Trudno mi wypowiadać się o sytuacji, którą się wyolbrzymia, kłamiąc w żywe oczy i mieszając w to swoich kolegów, a co najgorsze – starszą panią. Wszystko wydarzyło się krótko po naszej kłótni, a teraz kolega, z którym znam się od 20 lat i niejedno piwo z nim wypiłem, próbuje się mścić – stwierdza. Dodaje też, że gdy sprawą zainteresowała się policja, chciał porozmawiać z babcią swojego kolegi, lecz ten nie wpuścił go do domu. Oznajmia, iż koledzy nie tolerują jego przynależności partyjnej i stąd echo tej sprawy. – Chciałem iść do babci kolegi po spotkaniu z policjantem, gdyż nie wiedziałem, że to jest traktowane jako nękanie tej pani – kończy.

Oni sobie to wyjaśnili

Z tym problemem zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Policja otrzymała nieoficjalny sygnał, by zająć się sprawą. – Miał tym się zająć dzielnicowy. Oni sobie to już wyjaśnili, bo oficjalnego zgłoszenia nie było - informuje p.o. rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji sierż. sztab. Piotr Szczepaniak. Warto tutaj przytoczyć 107 art. Kodeksu Wykroczeń: Kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany.

ŁUKASZ CICHY

Kategoria: Aktualności

Spodobał Ci się tekst? Poleć znajomym:

Najnowsze wydarzenia

Gumiś dziesiąty na świecie Gumiś dziesiąty na świecie
Sport 17 września 2017 08:20
LOGinLAB w stolicy kraju LOGinLAB w stolicy kraju
Sport 15 września 2017 12:56
Skradł drogocenną biżuterię Skradł drogocenną biżuterię
Aktualności 15 września 2017 10:23
Wszyscy jesteśmy sąsiadami! Wszyscy jesteśmy sąsiadami!
Aktualności 14 września 2017 10:42
Więcej w Aktualności
PUP
O prawie pracy i ubezpieczeniach

Powiatowy Urząd Pracy w Krotoszynie wraz z Państwową Inspekcją Pracy oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w Ostrowie Wlkp. zapraszają pracodawców do...

Zamknij