Na niedawnej sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie Darian Paszek (na zdjęciu) poruszył temat bezpieczeństwa na drodze krajowej, przebiegającej przez Biadki. Radny wnioskował o budowę lewoskrętu w kierunku Orpiszewa i postawienie sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych obok budynku starej szkoły.
- Prosimy o wsparcie naszych działań w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – mówił D. Paszek. – Już wiele razy dochodziło w tych miejscach do groźnych wypadków. Mieszkańcy są zdeterminowani i zapowiadają nawet protesty na drodze, jeśli nic w tej sprawie się nie zmieni – podkreślił radny.
Burmistrz Franciszek Marszałek zapowiedział, że gmina po raz kolejny złoży taki wniosek do GDDKiA. – Jeśli chodzi o skręt do Orpiszewa, to myślę, że będzie on zrobiony przy okazji modernizacji drogi krajowej nr 36 – wyjaśniał włodarz Krotoszyna. – Jest ona w planach, choć jeszcze nie teraz. A co do sygnalizacji świetlnej, GDDKiA już nieraz zajmowała negatywne stanowisko w tej sprawie, twierdząc, że nie ma takiej potrzeby. Wszyscy jednak wiemy, że w tym miejscu nie jest zbyt bezpiecznie – stwierdził burmistrz.
(ANKA)