Od kilkunastu dni zatoczka autobusowa przy dworcu PKS pełni funkcję parkingu dla samochodów osobowych. Sam przystanek został przeniesiony na dworzec.
W zatoczce autobusowej przy ul. Konstytucji 3 Maja pojawiły się linie wyznaczające miejsca parkingowe. Tabliczka oznaczająca przystanek zniknęła, a jej miejsce zajęło oznaczenie parkingu. Znajduje się tam także kartka informująca o likwidacji przystanku. O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do Michała Kurka, naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa. – To nie jest nasza droga, bo należy ona do powiatu. Jednak dworzec jest od niedawna naszą własnością i zdecydowaliśmy się na wystąpienie z wnioskiem o utworzenie tam parkingu – tłumaczy naczelnik.
Aby mogło do tego dojść, konieczne było skonsultowanie sprawy ze Starostwem Powiatowym, które przychyliło się do wniosku gminy. Jak zaznacza Michał Kurek, zmiana ta ma zwiększyć przede wszystkim bezpieczeństwo pasażerów zatrzymujących się tam dotychczas autobusów. - Kiedyś zatrzymywały się czasem po dwa autokary, z których nie tylko wysiadali pasażerowie. Często bowiem te pojazdy czekały przez jakiś czas. Sytuacja ta mogła stwarzać zagrożenie dla podróżujących – mówi M. Kurek. Teraz przystanek przeniesiono na dworzec PKS-u.
– Dysponujemy sześcioma stanowiskami, więc właściwie każdemu przewoźnikowi jesteśmy w stanie przyporządkować konkretne miejsce. Jest to wygodne i przede wszystkim bezpieczniejsze dla podróżnych, którzy mogą spokojnie i bez pośpiechu wsiadać bądź wysiadać z autobusu – wyjaśnia urzędnik. Informacja o likwidacji przystanku pojawiła się jakiś miesiąc temu, a zamknięcie nastąpiło w połowie lipca. Później zamontowano znak „P”, a w ciągu kilku ostatnich dni wymalowano linie konieczne do oddzielenia poszczególnych miejsc.
(ALEX)