W sobotę, 30 listopada, późnym wieczorem w budynku wielorodzinnym przy ulicy Zdunowskiej w Krotoszynie wybuchł pożar. Konieczna była ewakuacja sześciu osób. Jedna kobieta z poparzeniami została przewieziona do szpitala.
Zgłaszający to zdarzenie poinformował dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie, że na dachu znajdują się osoby, które uciekły przed ogniem. Na akcję wysłano więc trzy zastępy straży pożarnej z JRG Krotoszyn oraz dwa z OSP Krotoszyn. - W związku z tym, że na ul. Zdunowskiej mamy do czynienia ze zwartą zabudową budynków mieszkalnych, do działań zadysponowano również dwa zastępy z OSP Zduny. Powiadomiono też służby współdziałające, a więc pogotowia – ratunkowe, gazowe i energetyczne – oraz policję – mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.
W wyniku rozpoznania dowódca akcji ustalił, że pali się mieszkanie na poddaszu, a ogień wydostaje się na dach budynku, na którym znajdują się dwie osoby – kobieta i mężczyzna. - Najpierw przystąpiono do ewakuacji osób z dachu przy użyciu podnośnika hydraulicznego oraz osób z pomieszczeń obiektu, w którym powstał ogień – relacjonuje Niciejewski. Ewakuowano sześciu mieszkańców. Kobieta z poparzeniami została zabrana przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala.
Potem strażacy zaczęli gasić ogień – wewnątrz przy użyciu urządzenia One Seven i sprężonej piany gaśniczej, natomiast na zewnątrz schładzano dach prądami wody. – Dzięki dużej skuteczności sprężonej piany gaśniczej już po czterech minutach ogień został zlokalizowany. Na szczęście nie rozprzestrzeniał się – dodaje Niciejewski. W dalszej kolejności przewietrzono pomieszczenia i usunięto spalone materiały oraz domowy sprzęt. Ponadto dogaszono zarzewia tlących się, drewnianych belek konstrukcji dachu. Cała akcja trwała dwie i pół godziny.
(ANKA)