„Powinnością każdego człowieka jest być dobrym, celem każdej firmy, jest być najlepszą”. Przytoczone słowa od 25 lat towarzyszą Wiesławowi Legutko z Jutrosina w prowadzeniu firmy, z której produktami spotyka się każdy z nas. Przed kilkoma dniami ta największa w Polsce firma produkująca nasiona roślin ogrodniczych, obchodziła jubileusz 25-lecia działalności.
Początek działalności W. Legutko to rok 1992. Założyciel firmy zdecydował się wówczas na odejście z państwowego przedsiębiorstwa hodowlano-nasiennego i rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Choć w tamtych latach nie było to łatwe zadanie, dzięki swojej determinacji, udało mu się to i do dziś z powodzeniem rozwija ów świetnie prosperujący biznes.
Jak mówił Wiesław Legutko w swoim przemówieniu podczas uroczystej gali, jaka miała miejsce 28 lipca w Jutrosinie, w pierwszym roku działalności wielkim sukcesem firmy była sprzedaż 280 tys. torebek nasion podczas całego sezonu. Obecnie tyle wynosi produkcja dzienna!
Od początku istnienia firmy, zarówno zarządzający jak i pracownicy, starają się nieustannie poszerzać i uatrakcyjniać ofertę. – Dziś nasze przedsiębiorstwo dysponuje jednym z najbogatszych, nie tylko w Polsce, ale i w Europie, asortymentem nasion rozmaitych gatunków i odmian roślin ozdobnych, warzyw i ziół – komunikował Wiesław Legutko.
Wielu kontrahentów i partnerów biznesowych zaufało Wiesławowi Legutko i jego pracownikom na tyle, że zrezygnowało z uprawy własnych nasion, kupując je właśnie w Jutrosinie.
Kiedy z upływem lat, w okolicach roku 2000, rynek nasion amatorskich zaczął się kurczyć, przedsiębiorca zdecydował się na poszukiwanie rynków zagranicznych, które mogłyby stać się nowym miejscem zbytu jego produktów. Tak zawiązała się pierwsza współpraca zagraniczna z firmami rosyjskimi, która zresztą trwa do dziś. Przez kolejne lata pojawiły się kolejne rynki zbytu oraz nowi zagraniczni kontrahenci.
Przez 25 lat swojej pracy, której Wiesław Legutko oddaje się z niesamowitą pasją i zaangażowaniem, oferta firmy skierowana jest do posiadaczy ogródków przydomowych i działkowych a także producentów wielkotowarowych.
Od momentu powstania firma współpracuje z Katedrą Genetyki, Hodowli i Biotechnologii Roślin Ogrodniczych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, skąd corocznie przejmuje do hodowli zachowawczej i reprodukcji najnowsze odmiany wybranych warzyw. Charakterystykę wielu z tych odmian rozpoczyna określenie „…pierwsza polska odmiana…” co świadczy, że są to formy nowe, dotychczas mało znane.
Wracając do historii, w swoim wystąpieniu, prezes firmy wspominał moment podjęcia decyzji o przeniesieniu przedsiębiorstwa ze Smolic do Jutrosina. Zabrani goście zostali zaskoczeni anegdotką o tym, jak to 10 lat temu popołudniu w Wigilię Bożego Narodzenia, kiedy to wszyscy szykują się do świątecznej kolacji, Wiesław Legutko pierwszy raz zobaczył i od razu zdecydował się kupić budynki po dawnej fabryce ozdób choinkowych w Jutrosinie.
Obecnie na miejscu w Smolicach i Jutrosinie prowadzona jest hodowla nowych odmian dalii i begonii, papryki, pomidora, ogórków oraz hodowla zachowawcza reprodukowanych odmian. Mając na uwadze atrakcyjność oferty i jakość oferowanych nasion, W. Legutko współpracuje z wieloma uznanymi firmami nasiennymi w kraju i za granicą. Produkcja nasion warzyw, roślin ozdobnych i ziół prowadzona jest przez doświadczonych producentów w Polsce, krajach europejskich, azjatyckich, Afryce, Ameryce Płd. i Płn.
Specjalnie na tę okazję przygotowano krótką fotogalerię, przedstawiającą miejsca, w których produkuje i sprzedaje się nasiona ze znakiem WL. W chwili obecnej są to już 53 kraje na świecie – przy czym, jak wspominał założyciel – jeszcze 5 lat temu było to 35 państw.
Podczas uroczystości miało miejsce wiele wzruszających momentów, podczas których sam Wiesław Legutko wspominał historię swojej firmy. Także za sprawą zaproszonych gości, którzy nie szczędzili anegdot i swoich historii, związanych ze współpracą z WL. Jednak jednym z najważniejszych momentów była wiadomość, o tym, że właśnie tego dnia część udziałów firmy, która do tej pory była własnością Wiesława Legutko, właściciel przekazał córce Joannie i synowi Adamowi.
Podczas uroczystego dnia nie mogło zabraknąć także podziękowań dla długoletnich pracowników firmy. Na chwilę obecną w jutrosińskim przedsiębiorstwie pracuje ok. 400 osób. Kilkanaście z nich towarzyszy prezesowi od samego początku, czyli od niemal 25 lat. Zostali oni docenieni i otrzymali podziękowania oraz prezenty.
- O jakości naszych produktów świadczą medale, nagrody i wyróżnienia, przyznawane na krajowych i zagranicznych wystawach ogrodniczych, a także nadane nam w 2008 r. – głosami Państwa – naszych klientów, prawo do używania godła „Najlepsze w Polsce”. Otrzymaliśmy je jako pierwsza ogrodnicza firma nasienna w kraju – zakończył Wiesław Legutko.
Aleksandra Figlak