Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Piasta Kobylin. Tym razem podopieczni trenera Dariusza Wiśniewicza pokonali na wyjeździe Koronę Pogoń Stawiszyn 2:0. Dwukrotnie do siatki rywali trafił Mateusz Olikiewicz.
W porównaniu z dwoma poprzednimi meczami trener gości zdecydował się posłać na ławkę rezerwowych dwóch doświadczonych obrońców – Jakuba Pospiecha i Bartosza Kowalskiego. W ich miejsce w podstawowej jedenastce znaleźli się Krystian Jędrzejak i Błażej Wielebiński. Zmiany w składzie wprowadziły dużo chaosu w poczynania Piasta.
Goście tylko dzięki indywidualnym zagraniom wywalczyli komplet punktów. Przy pierwszym trafieniu piłkę w środku pola odebrał rywalom Marcin Kurzawa, następnie podał ją do Bartosza Knuły, który wypatrzył Mateusza Olikiewicza, a ten nie dał szans bramkarzowi Korony.
Olikiewicz ponownie wpisał się na listę strzelców w 60. minucie, ustalając rezultat konfrontacji. Będąc z piłką 25 metrów od bramki gospodarzy, zdecydował się na mocny strzał, wobec którego golkiper był bezradny.
Miejscowi mieli w pamięci lanie, jakie spuścił im Piast niespełna trzy miesiące temu, kiedy to team z Kobylina wygrał 8:0. Dlatego od samego początku podjęli agresywną walkę z przyjezdnymi, lecz przełożyło się to dla nich tylko na jedną stuprocentową okazję. W ostatniej minucie meczu w sytuacji sam na sam z Jakubem Poślednikiem znalazł się zawodnik Korony, ale nie zdołał pokonać bramkarza Piasta.
Dzięki wygranej ekipa z Kobylina wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli. W następnej kolejce lider zmierzy się na wyjeździe z Victorią Skarszew.
(GRZELO)
Korona Pogoń Stawiszyn – Piast Kobylin 0:2 (0:1)
BRAMKI: 0:1 – Mateusz Olikiewicz (20′), 0:2 – Mateusz Olikiewicz (60′)
PIAST: Poślednik – Jędrzejak (46′ Pospiech), Wosiek, Snela, A. Kurzawa (90′ Kowalski) – Wielebiński, Szymanowski, M. Kurzawa, Kamiński (85′ Swora) – Knuła (65′ Kokot), Olikiewicz