Ponad trzy godziny trwała akcja strażaków, którzy 10 lutego gasili pożar w Sulmierzycach. Ogień pojawił się na poddaszu jednorodzinnego budynku mieszkalnego. Straty oszacowano na ok. 10 tysięcy złotych.
Po odebraniu zgłoszenia o pożarze do działań zadysponowano ciężki samochód gaśniczy z JRG PSP z Krotoszyna oraz dwa zastępy z OSP Sulmierzyce. - Gdy strażacy dotarli na miejsce, dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że palą się trociny stanowiące ocieplenie stropu poddasza – wyjaśnia Tomasz Niciejewski z KP PSP w Krotoszynie. Piec CO był wygaszony. Nie było osób poszkodowanych. Mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz budynku.
Strażacy weszli na dach budynku, gdzie dokonali częściowej rozbiórki pokrycia w celu dotarcia do źródła pożaru. Pracując w sprzęcie ochrony dróg oddechowych, ratownicy przystąpili do gaszenia ognia pianą z urządzenia ONE SEVEN. Po opanowaniu pożaru usunęli trociny na zewnątrz obiektu, gdzie były dogaszane.
Przyczyną pożaru była prawdopodobnie wada przewodu kominowego. - Właściciel oszacował straty na około 10 tys. zł, a wartość uratowanego mienia – na kwotę 200 tys. zł – dodaje Niciejewski. Akcja straży pożarnej trwała ponad trzy godziny.
(ANKA)
FOT. asp. sztab. Dariusz Rybka