Piast Kobylin odniósł czwartą wygraną z rzędu. Tym razem ekipa Dariusza Wiśniewicza ograła 4:1 broniącą się przed spadkiem Raszkowiankę Raszków. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Bartosz Knuła.
Kobylinianie w pierwszej połowie strzelili dwa gole. Najpierw Bartosz Knuła mocnym uderzeniem z 20 metrów pokonał 56-letniego Henryka Lisa. Niedługo potem zawodnik ten zanotował asystę przy trafieniu Dominika Sneli, który strzelił nie do obrony w długi róg.
Krótko po zmianie stron Patryk Kamiński podwyższył na 3:0. Skrzydłowy Piasta otrzymał prostopadłe podanie z głębi pola od Marcina Kurzawy i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
W 87. minucie goście zdobyli honorową bramkę. Po dośrodkowaniu z lewej strony Patryk Adamski pięknym strzałem głową pokonał Jakuba Poślednika. Wynik meczu ustalił w ostatnich sekundach gry B. Knuła, wykorzystując sytuację sam na sam z golkiperem.
(GRZELO)
Piast Kobylin – Raszkowianka Raszków 4:1 (2:0)
BRAMKI: 1:0 – Bartosz Knuła (37′), 2:0 – Dominik Snela (40′), 3:0 – Patryk Kamiński (49′), 3:1 – Patryk Adamski (87′ głową), 4:1 – Bartosz Knuła (90′)
PIAST: Poślednik – Konieczny, Pospiech, A. Kurzawa, B. Kowalski – Snela (70′ Kokot), Szymanowski, M. Kurzawa, Kamiński – Knuła, Wachowiak