We wtorek, 8 sierpnia, w godzinach rannych w Zdunach doszło do ataku psa rasy amstaf. Zwierzę pogryzło trzy osoby. Poszkodowane zostały dwie kobiety oraz mężczyzna, który próbował odgonić agresywnego psa.

Okoliczności przebiegu wydarzeń bada krotoszyńska policja wraz z prokuraturą. - O godzinie 7.20 dostaliśmy zgłoszenie o ataku psa na dwóch mieszkańców Zdun – informuje Teresa Walkowiak, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. – Według wstępnych ustaleń pies rasy amstaf, nieupilnowany, wybiegł z posesji i zaatakował 29-latkę, będącą na spacerze z małym psem. Jej matka, próbując pomóc, również odniosła poważne obrażenia. Na pomoc pospieszył także będący w pobliżu mężczyzna, który doznał tylko niewielkich obrażeń.

Właściciel psa został zidentyfikowany i przesłuchany wstępnie w charakterze świadka. Policja poszukuje również innych świadków zdarzenia. – Do zbadania psa został wysłany powiatowy lekarz weterynarii – mówi T. Walkowiak. - Nie stwierdził objawów wścieklizny, ale okazało się, że czworonóg nie posiadał aktualnej książeczki szczepień. Dlatego nie wykluczamy postawienia zarzutu właścicielowi psa o niedopełnienie obowiązków szczepienia, ale również zarzutu z art. 157 Kodeksu karnego o uszkodzeniu ciała – dodaje policjantka. Jak postanowiono, pies pozostanie na terenie posesji właściciela i przez 15 dni jego stan będzie monitorowany przez lekarza weterynarii.

(NOVUS)