Wakacje w pełni. W okresie letnim, kiedy większość z nas udaje się na zasłużony wypoczynek, powinniśmy uważać na liczne zagrożenia. Krotoszyńska policja ostrzega przed wakacyjnymi niebezpieczeństwami.
Znamy wiele przypadków, kiedy wakacyjny wypoczynek okazywał się przykrym doświadczeniem. Warto zatem wziąć sobie do serca kilka cennych rad, aby nasz wymarzony urlop nie zamienił się w koszmar.
W podróży
Kiedy decydujemy się na wyjazd za pośrednictwem biura podróży, należy najpierw sprawdzić firmę w Polskiej Organizacji Turystycznej. Wsiadając do autobusu, skontrolujmy jego stan techniczny, sprawdźmy, czy kierowca jest trzeźwy. W razie jakichkolwiek wątpliwości zwróćmy się o pomoc do policji. Pamiętajmy również o tym, że w przypadku długiej jazdy kierowca powinien mieć zmiennika.
Jeśli wyjeżdżamy za granicę, sprawdźmy, czy kraj, do którego się udajemy, podpisał międzynarodową konwencję, nakładającą na hotelarzy odpowiedzialność za rzeczy pozostawione w pokojach. Jeśli nie, to należy pamiętać, aby za każdym razem, gdy wychodzimy z pokoju, oddawać cenne rzeczy do depozytu.
Zadbajmy o mieszkanie
Wyjeżdżając, trzeba pamiętać, że złodziej bywa czujny. Poprośmy więc kogoś z bliskich znajomych czy z rodziny, aby codziennie choć na kilka godzin zapalał nam światło w mieszkaniu i odbierał pocztę, ulotki reklamowe. Poinformujmy również sąsiadów, by byli czujni na wszelkie hałasy z mieszkania.
Na polu namiotowym
Od kilku lat pola namiotowe cieszą się złą sławą. Można jednak i tam bezpiecznie spędzić wakacje, ale pod warunkiem, że będziemy pamiętać o kilku ważnych regułach. Przede wszystkim nie zostawiajmy w namiocie cennych rzeczy. Wybierajmy tylko te pola, która mają swojego właściciela lub administratora. Kiedy zauważymy grupkę pijanych ludzi, zachowującą się dość agresywnie, nie reagujmy sami i wezwijmy policję.
Złodziej działa w tłoku
Nie zabierajmy ze sobą do zatłoczonych miejsc zbyt dużo pieniędzy. Nie afiszujmy się z telefonem komórkowym, przywieszonym przy pasku, czy aparatem fotograficznym. Mogą one stać się szybkim łupem dla złodzieja.
Nad wodą
Korzystajmy ze strzeżonych kąpielisk. Jeśli wybieramy się na plażę bądź na basen z dziećmi, ani przez chwilę nie spuszczajmy ich z oka. Nie zapominajmy również o tym, że nie powinny się kąpać same. Nie zabierajmy ze sobą cennych rzeczy. Idąc do wody, zostawmy jedną osobę pilnującą ręczniki i rzeczy. Nie zapominajmy również, że przypadkiem napotkane osoby na kąpielisku mogą okazać się złodziejami. Nie zostawiajmy więc pod ich opieką naszych rzeczy.
Nie wchodźmy do wody po alkoholu! Nie jest wskazane również kąpanie się po długim siedzeniu na słońcu. Oba te przypadki mogą skończyć się tragicznie. Podobnie jak skoki do wody, w której nie znamy dna.
Praca w polu
Podwórze gospodarstwa rolnego to nie tylko codzienne miejsce pracy rolnika. Tu koncentrują się często zabawy dzieci i życie rodzinne. W trakcie zabawy często dochodzi do upadków z drabiny, pogryzienia przez zwierzęta, skaleczenia, oparzenia, porażenia prądem, zatrucia środkami ochrony roślin.
Dzieci nie powinny bawić się w roboczej części gospodarstwa, gdyż może to być dla nich niebezpieczne. Ponadto przebywanie w pomieszczeniach gospodarczych małych dzieci może być szkodliwe ze względu na zakażenie drobnoustrojami chorobotwórczymi (choroby odzwierzęce), choroby układu pokarmowego, infekcje skóry i górnych dróg oddechowych czy pyłopochodne choroby układu oddechowego.
Z badań Instytutu Medycyny Wsi wynika, że podczas prac polowych zdarzają się wypadki, na skutek których dzieci doznają różnych obrażeń, a nawet tracą życie. Najwięcej czasu na prace rolne poświęcają dzieci latem i jesienią. Dla wielu z nich czynności wykonywane w gospodarstwie są stałym obowiązkiem. Dlatego często dochodzi do wypadków z udziałem dzieci angażowanych do prac rolnych.
Rodzi się więc pytanie, czy rodzice mogą włączać swoje pociechy do prac w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Owszem, mogą angażować dzieci do różnych prac, w tym prac związanych z funkcjonowaniem gospodarstwa rolnego, ale pod warunkiem, że wykonywane czynności nie stwarzają zagrożeń dla ich zdrowia i wszechstronnego rozwoju. Dziecko jest wręcz zobowiązane do podejmowania różnych prac na rzecz rodziny. Kodeks rodzinny i opiekuńczy w artykule 90 § 2 mówi, że dziecko, które pozostaje na utrzymaniu rodziców i mieszka u nich, jest zobowiązane pomagać im we wspólnym gospodarstwie. Jednakże nie można ich angażować do prac, które je nadmiernie obciążają i stwarzają zagrożenia dla rozwoju, zdrowia i życia.
Zwracajmy też uwagę na zabezpieczenie maszyn i urządzeń rolniczych. Pamiętajmy o ich dobrym oświetleniu.
OPRAC. (ANKA)