W drugi weekend sierpnia ruszył nowy sezon popularnych w całym kraju rozgrywek piłkarskich Playareny! W naszej lidze pierwszym liderem został Pro-Met, który lepszym bilansem bramek wyprzedza A Seree Tee. Ponadto rozlosowano pary 1/16 Pucharu Krotoszyna, w którym wygrana daje przepustkę do walki o czołowe miejsca w kraju!
Jak wiadomo, obecny sezon daje nowe możliwości. Nad sprawiedliwym przebiegiem meczów w każdej kolejce czuwać będą sędziowie. Po inauguracji rozgrywek na szczycie tabeli znalazła się ekipa Pro-Metu, która w pierwszym spotkaniu pokonała 10:4 MTV.
Nic nie zapowiadało tak wysokiej porażki zespołu z Rozdrażewa, który już na początku konfrontacji objął prowadzenie i miał kolejne okazje strzeleckie. Niewykorzystane sytuacje się zemściły i po golach m.in. Macieja Klinkosza oraz Wojciecha Styburskiego ekipa z Koźmina Wlkp. odniosła zasłużone zwycięstwo.
W podobnych rozmiarach zwyciężyła drużyna AST. Wicemistrz minionego sezonu wygrał 10:5 z Brodziak Teamem. Pewną wygraną odniosło także Tornado – 6:2 z Albatrosami Budy. Niespodziewany triumf zanotowali Dangerous Devils, pokonując 6:3 faworyzowane, ale mocno osłabione tego dnia K.O.
Warto odnotować również zwycięstwo Żubrów – 4:1 z Dream Teamem. Niezwykle zacięty był za to pojedynek Igloo Teamu z Pancomem. Pierwszy z tych zespołów prowadził już 3:0 i wydawało się, że kontroluje przebieg meczu. Jednak ekipa ze Zdun zdołała doprowadzić w drugiej połowie do remisu. Ostatnie słowo należało do Igloo, które wygrało 7:6.
Liderem klasyfikacji strzelców jest Łukasz Stybel, a tuż za nim, z czterema golami na koncie, znajduje się Adam Szczepanik.
W meczu na szczycie drugiej dywizji LZS Kobierno wygrał 8:5 z FC Błonie. Cztery gole w tym spotkaniu strzelił Paweł Górka.
Wylosowane zostały już pary 1/16 Pucharu Lata. Rozstawione zespoły to Pro-Met (mistrz), AST (zwycięzca Pucharu Krotoszyna) oraz sześć najlepszych ekip minionych rozgrywek. W wyniku losowania drużyna Brasil zagra z Januszami Futbolu, FC Błonie z Dream Teamem, Canold z LZS-em Kobierno, Creative z Dangerous, a Palarnia Squad z Igloo.
(GRZELO)
FOT. Krotoszyn Open