O Centrum Sportów Plażowych pisano już wiele. W ostatnich dniach Krzysztof Kaczmarek, jeden z inicjatorów powstania kompleksu na terenie Krotoszyna, kolejny raz rozmawiał z władzami PZPN o możliwościach budowy obiektu. Wydaje się, że mediacje oraz kwestie wieloetapowego zabiegania o przydział środków na inwestycję wkraczają w decydującą fazę.
O to, by w Krotoszynie powstał nowoczesny kompleks do siatkówki plażowej i beach soccera – z zapleczem i trybunami – od kilku lat zabiega Krotoszyńskie Towarzystwo Piłki Siatkowej. Prezes Krzysztof Kapała oraz jego zastępca i radny w jednej osobie – Paweł Radojewski – wielokrotnie gościli w siedzibach PZPS, PZPN oraz w samym Ministerstwie Sportu i Turystyki. Formalności ze strony pomysłodawców zostały zrealizowane dawno temu. Aprobata ze strony polskiej federacji siatkówki i piłki nożnej sprawiły, iż sprawa trafiła do ministerstwa, które miałoby wesprzeć inwestycję.
- Ze względu na EURO 2012 wszystkie pozostałe inwestycje zostały wstrzymane – powiedział nam K. Kapała. – Po zakończeniu staramy się więc wykorzystać każdą okazję, by przyśpieszyć najistotniejsze decyzje. Jak co roku szef KTPS otrzymał zaproszenie na IV Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Plażowej, które między 2 a 5 sierpnia odbywały się w Ustce. Poza podziwianiem czołowych polskich graczy Kapała kolejny raz rozmawiał z wysoko postawionymi oficjelami PZPN. – Dość długo przedstawiałem projekt budowy CSP wiceprezesowi Janowi Bednarkowi – oznajmił. – Inicjatywę kolejny raz poparł choćby przewodniczący komisji ds. piłki plażowej Tomasz Iwan, który zresztą wspiera nas od dawna.
Kapała jest optymistą, jeśli chodzi o realizację przedsięwzięcia. – Posiadamy poparcie dwóch wielkich związków – wyjaśnił Kapała. - CSP miałoby służyć zarówno piłkarzom, jak i siatkarzom. Wiceprezes Bednarek potwierdził, iż PZPN w dalszym ciągu poszukuje lokalizacji nienadmorskiej, gdzie można by zbudować kompleks z trybunami i całym zapleczem sanitarnym. Obiekt miałby spełniać rolę ośrodka treningowego. Zdaniem Bednarka Krotoszyn idealnie wpisuje się w te plany.
Działacze KTPS zamierzają zadbać o to, by wszelkie kwestie formalne zostały zamknięte w możliwie najkrótszym czasie. – Już we wrześniu wespół z Pawłem Radojewskim udamy się do Warszawy, żeby spotkać się z władzami PZPN i PZPS. Połączone siły obu związków to znakomita karta przetargowa – dodał Kapała. Krotoszynianie spodziewają się, że po wspomnianych rozmowach wszelkie wnioski o dofinansowanie inwestycji złożone w MSiT nabiorą mocy urzędowej.
Kapała zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt zmagań, które obserwował w Ustce. – To było prawdziwe sportowe show – oznajmił. – Na turnieju pojawiło się mnóstwo kibiców. Poza znakomitymi meczami nie zabrakło pokazów artystycznych. Z racji rozgrywek kurort odwiedziło wielu znanych sportowców i celebrytów (m.in. Piotr Reiss, Piotr Świerczewski, bracia Mroczek, Stefan Majewski, Iwona Guzowska, Rafał Brzozowski – przyp. red.). Wspaniała impreza stanowiła jednocześnie wielką promocję nadmorskiego kurortu. Można tylko gdybać, jakie eventy mogłyby być organizowane w Krotoszynie, gdybyśmy dysponowali już CSP. Mogę powiedzieć jedno – mam zapewnienie ze strony T. Iwana, że jeśli zbudujemy obiekt, nie tylko on, ale i wiele innych znanych postaci odwiedzi nasze miasto, które dzięki temu byłoby promowane w najlepszy sposób.
DANIEL BORSKI