
W drugi weekend sierpnia sezon ligowy wznowiły piłkarskie drużyny z naszego powiatu. Do szczególnie udanych te dni zaliczyć mogą Astra Krotoszyn, CKS Zduny oraz Sokół Chwaliszew. Z kolei Biały Orzeł Koźmin Wielkopolski, Piast Kobylin i Sulimirczyk Sulmierzyce zanotowały falstart.
Z tych drużyn najwyżej sklasyfikowane są Orzełki i Piastunki, grające w IV lidze. Niestety, oba zespoły na inaugurację rozgrywek doznały porażek w spotkaniach na własnym obiekcie. Piast Kobylin przegrał 0:5 z Obrą 1912 Kościan po golach Piotra Sarbinowskiego, Tomasza Marcinkowskiego, Mateusza Witomskiego i Łukasza Białego (dwóch). Z kolei Biały Orzeł uległ 0:3 KKS-owi Kalisz. Bramki dla zwycięzców zdobyli Tobiasz Kupczyk, Błażej Ciesielski i Marcin Lis.
W klasie okręgowej pod okiem nowego trenera – Marcina Kałuży – udanie rozgrywki rozpoczęła Astra Krotoszyn. Biało-niebiescy pokonali na wyjeździe Odolanovię Odolanów 3:1 po dwóch trafieniach Mateusza Marciniaka i jednym Adama Staszewskiego. Klasę pokazał także Mateusz Wronecki, broniąc uderzenie z rzutu karnego.
Ważny pojedynek rozgrywali w weekend gracze ze Zdun. Popularni Cukrownicy zmierzyli się w barażu o pozostanie w klasie A z Masovią Kraszewice. Gracze CKS-u wytrzymali presję i wygrali 4:0, zostając tym samym w lidze. W I rundzie Okręgowego Pucharu Polski doszło do derbów powiatu krotoszyńskiego. Sulimirczyk Sulmierzyce na własnym boisku przegrał z Sokołem Chwaliszew 0:3.
(GRZELO)