Na czerwcowej sesji Rady Powiatu rozpatrywano skargę na Krzysztofa Jelinowskiego, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg. Wniosła ją mieszkanka Gościejewa (gmina Koźmin Wlkp.). Chodziło o brak odpowiedzi ze strony dyrektora PZD na nadesłany wniosek o wycięcie drzew znajdujących się na łuku drogi powiatowej na odcinku Krotoszyn-Kaczagórka.
Wniosek został wysłany 18 stycznia tego roku. Mieszkanka Gościejewa uzasadniła, że wspomniane drzewa stwarzają zagrożenie na drodze nr 136. Wnioskodawczyni nie doczekała się stosownej odpowiedzi do 18 marca. Wtedy zdecydowała się wnieść skargę do Ministerstwa Rolnictwa, zarzucając dyrektorowi PZD niedopełnienie obowiązków, czyli brak reakcji na nadesłany wniosek.
Ministerstwo zdecydowało przekazać skargę do rozpatrzenia Radzie Powiatu Krotoszyńskiego. Na posiedzeniu Komisji Budżetowo-Gospodarczej radni mogli się zapoznać z wyjaśnieniami dyrektora Jelinowskiego oraz ze stanowiskiem radcy prawnego Starostwa Powiatowego.
Jak się okazało, kiedy wniosek mieszkanki Gościejewa został wysłany, właśnie rozpoczął się okres lęgowy ptaków, w trakcie którego wycinka drzew i krzewów nie jest możliwa. Dyrektor wyjaśnił, że 16 lutego PZD dokonał wizji lokalnej wspomnianej drogi w obecności wnioskodawczyni. Uznano wtedy, że wskazane trzy drzewa, rosnące w pasie drogi powiatowej, stwarzają zagrożenie dla ruchu drogowego, dlatego powinny być usunięte jak najszybciej. Wystosowano więc wniosek do Urzędu Miejskiego w Koźminie Wlkp. z prośbą o wydanie pozwolenia na wycięcie owych drzew.
8 marca koźmiński urząd wyraził zgodę, zaznaczając jednak, iż wycinka nie może się odbywać w okresie od 15 marca do 15 lipca. Mieszkanka Gościejewa została o tym fakcie poinformowana pismem nadesłanym 10 maja, czyli trzy miesiące po dokonaniu wizji lokalnej.
- Skargę można uznać za częściowo zasadną – tłumaczyła w trakcie sesji Anna Szczepaniak, radczyni prawna starostwa. - Na podstawie zgromadzonego materiału można stwierdzić, że po otrzymaniu wniosku skarżącej zostały podjęte jakieś działania w celu załatwienia tej sprawy. Nie podjęto ich odnośnie tematu profilu drogi. Podjęto je z opóźnieniem, w momencie, gdy skarga trafiła już do szanownej rady. Kwestia bezczynności urzędu została wyjaśniona. Wnioskodawczyni nie poinformowano o postępach w sprawie i w tym aspekcie skarga jest zasadna – oznajmiła A. Szczepaniak.
Starosta Stanisław Szczotka, odnosząc się do skargi, stwierdził, że mieszkańcom powinno udzielać się informacji w stosownym terminie, tak jak mówią procedury. – Szkopuł w tym, że dyrektor Jelinowski w odpowiednim czasie nie poinformował pani wnioskującej odnośnie wycinki drzew i złego wyprofilowania drogi – mówił S. Szczotka. – Drogi powiatowe mamy w nieciekawym stanie. Należałoby tylko grzecznie odpowiedzieć, że środków na to brakuje lub zrobimy to w innym terminie i nie byłoby całej sprawy. Dyrektor jest zobowiązany ustawowo, by na czas odpowiadać na wszystkie pisma, które są do niego kierowane. Jako starosta będę wyciągał konsekwencje, jeśli takie sytuacje będą się powtarzać – zapowiedział starosta. Skarga została przyjęta za częściowo zasadną dziesięcioma głosami za, przy sześciu wstrzymujących się.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI