W trzecią niedzielę marca o godzinie na krotoszyńskim rynku doszło do spotkania sympatyków kolarstwa. Mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych grupa rozpoczęła sezon kolarski 2016 w naszym mieście.
- Chcemy spotykać się co tydzień w niedzielę – mówi Krzysztof Kubik, jeden z pomysłodawców tej inicjatywy. – Obecnie na Facebooku prowadzimy grupę “Rowerowy Krotoszyn” i z każdym dniem przybywają nowe osoby. Umawiamy się tam na spotkania oraz treningi.
Poza wspomnianym Kubikiem na pierwszym spotkaniu zameldowali się Tomasz Mosiński, Artur Paterek i Bartłomiej Karolewski. Grupa przejechała trasę 80 km, zwiedzając rejony Trzebicka, Milicza i Krośnic. – Jazda jest dość spokojna, abyśmy wszyscy wspólnie dotarli do Krotoszyna – wyjaśnia Kubik. – Nasze spotkania są ciekawą alternatywą dla kolarzy, którzy chcą pojechać w grupie, ale żwawszym tempem niż z PTTK. Na wspólnych treningach chcemy się zintegrować i oczywiście przejechać trochę więcej kilometrów i w szybszym tempie niż podczas zwykłej rekreacyjnej wycieczki.Liczymy, że będzie nas coraz więcej. Chcemy, aby nasze wspólne zajęcia odbywały się w jak największej grupie. To wielka frajda spędzać czas z ludźmi tak samo zakręconymi na punkcie dwóch kółek – dodaje krotoszyński kolarz.
(GRZELO)