Kalina Przewoźna na co dzień jest pracownikiem biurowym. Po godzinach poświęca się uprawianiu sportu. Właśnie przygotowuje się do udziału w Fit Festiwalu w Gdańsku. Zadebiutuje tam w kategorii bikini fitness.
Choć krotoszynianka ma niespełna 30 lat, to nie obce są jej przeróżne dyscypliny sportowe. Poprzedni sezon upłynął jej na zawodach triathlonowych. Startowała w wielu imprezach, w których trzeba biegać, pływać i jeździć rowerem. Do niektórych przygotowywała się m.in. w LAB Krotoszyn, gdzie chodziła na treningi crossfitowe, czyli ćwiczenia oparte na ruchach funkcjonalnych, które poprawiają ogólną sprawność fizyczną.
Od września ubiegłego roku pilnie przygotowuje się do swojego debiutu na zawodach kulturystycznych. Odbędą się one w dniach 26-28 lutego w Gdańsku. – Bez debiutu nie ma możliwości rozpoczęcia kariery w tym sporcie – mówi Kalina Przewoźna. Pięć dni w tygodniu trenuje na siłowni, cały czas jest na ścisłej diecie. Na początku krotoszynianka trenowała pod okiem Krzysztofa Rożka, jednak z czasem doszli do wniosku, że sama będzie w stanie prowadzić swoje treningi i nie będzie potrzebowała za każdym razem obecności trenera personalnego. – Wiedziałam, że czeka mnie ciężka praca, lecz zdecydowałam się iść tą drogą, bo uwielbiam wyzwania i walkę z samą sobą – przyznaje sportsmenka.
Od niedawna Kalina jest pod opieką wrocławianki – Doroty Galińskiej, wielokrotnej mistrzyni Polski w fitnessie sylwetkowym i gimnastycznym, finalistką mistrzostw Europy i świata. Galińska ułożyła i rozpisała jej szczegółowy program treningowy. Dodatkowo udziela Kalinie lekcji odpowiedniego pozowania na zawodach, co jest dość trudne dla osoby, która wcześniej nie miała styczności z kulturystyką.
Jak wyjaśnia Przewoźna, podczas czekających ją za 1,5 miesiąca zawodów liczyć się będzie wiele elementów, które złożą się na prezentację sceniczną zawodniczek. Jury konkursowe będzie zwracać uwagę na odpowiednie proporcje sylwetki, ujędrnione, kobieco wyglądające ciało czy urodę, fryzurę, a nawet cerę i karnację skóry. Równie ważne są urok osobisty i elegancja.
We wszystkich dotychczasowych poczynaniach sportowych Kalinę dzielnie wspierają przyjaciele i znajomi oraz dwaj najważniejsi mężczyźni jej życia: niespełna 4-letni synek Maks i jej partner Piotr, który także jest zapalonym sportowcem. Na co dzień trenuje crossfit, a w sezonie uczestniczy w zawodach triathlonowych i wyścigach kolarstwa szosowego.
Jak mówi Kalina Przewoźna, nowa dyscyplina (a tym samym wyjazd na zawody) jest najbardziej kosztownym sportem, jaki uprawiała do tej pory. Stąd też zmuszona była poszukać sponsora, który pomógłby jej częściowo sfinansować przygotowania i udział w zawodach. Tutaj z pomocą przyszła jej firma, w której na co dzień pracuje, czyli Euro Doner Poland.
(NATALIA)
