Czerwcowe weekendy to dla reprezentantów KS Krotosz kolejne okazje do startów w różnych imprezach biegowych. Nasi zawodnicy ostatnio rywalizowali w XI Półmaratonie w Grodzisku Wielkopolskim, Triathlonie Lwa w Lusowie oraz 5150 Warsaw Triathlonie.
Zawody w Grodzisku Wlkp. już od kilku lat cieszą się dużą popularnością wśród miłośników biegania. W tym roku startowało tam 2862 zawodników. Najszybciej dystans półmaratonu pokonał Krzysztof Szymanowski z wynikiem 1:14:04. Na kolejnych miejscach znaleźli się Marcin Zagórny (1:14:21) i Przemysław Fornalik (1:16:10). W gronie pań zwyciężyła Patrycja Talar z czasem 1:23:30. Spośród zawodników z naszego regionu najlepiej powiodło się Czesławowi Sienkiewiczowi. Doświadczony biegacz uplasował się na 101. pozycji z wynikiem 1:29:29. Świetnie spisała się także Paulina Walczak (1:42:31), która była najlepsza w kategorii kobiet do 30. roku życia.
Poza tą dwójką w Grodzisku rywalizowali m.in. Jarosław Kalak (174. miejsce – 1:32:40), Maciej Namysł (240. miejsce – 1:34:58), Krzysztof Kasprzak (243. miejsce – 1:35:00), Robert Domagała (254. miejsce – 1:35:19), Marian Poczta (294. miejsce – 1:36:34), Marcin Wojtkowiak (350. miejsce – 1:37:55), Sławomir Bujakiewicz (415. miejsce – 1:39:16), Robert Piaskowski (426. miejsce – 1:39:26), Karol Jankowiak (443. miejsce – 1:39:53), Jacek Kasprzak (461. miejsce – 1:40:19) czy Bartosz Krzysztofiak (474. miejsce – 1:40:40).
W IV edycji Triathlonu Lwa w Lusowie na dwóch dystansach – 1/4 i 1/8 Ironmana – wystartowało blisko 600 osób. Dłuższy dystans wybrał Maciej Sobkowiak. Przedstawiciel KS Krotosz pokonał 950 m w wodzie, 45 km na rowerze i 10,5 km na nogach w czasie 2:53:00. Na krótszym dystansie (475 m pływania, 22,5 km jazdy na rowerze i 5,2 km biegu) startowała Monika Sobkowiak, osiągając wynik 1:33:52.
W stolicy kraju rywalizował nasz najlepszy triathlonista, Damian Witkowski. Tym razem miał do pokonania 1,5 km w wodzie, 40 km na rowerze i 10 km biegu. – To są bardzo prestiżowe zawody z serii Ironmana. Do Warszawy przybyła bardzo mocna obsada zawodników z kraju i Europy, dlatego fajne było ścigać się w tak zacnym gronie – powiedział D. Witkowski, który zakończył zawody na 147. miejscu z czasem 2:24:28. – Ogólnie jestem zadowolony ze swojego startu. Jazda na rowerze wyszła dobrze, lepiej mogło pójść w pływaniu. Natomiast w bieganiu lubię dłuższe dystanse, ale ten z Warszawy jest moim najlepszym na trasie olimpijskiej – podsumował zawodnik.
(GRZELO)