Dzięki precyzyjnemu uderzeniu z rzutu wolnego w wykonaniu Damiana Markiewicza ekipa LKS-u Ślesin pokonała na własnym boisku Piasta Kobylina 3:2. Dla podopiecznych trenera Krzysztofa Michalskiego bramki zdobyli Tobiasz Malcherek i Patryk Kowalski.
Team z Kobylina trzykrotnie tego dnia musiał gonić wynik. Dwa razy dość szybko udawało się doprowadzić do remisu, ale na odpowiedź na trzeciego gola miejscowych Piastowi już zabrakło czasu.
Pierwszy do siatki trafił Mariusz Olczyk. Gospodarze przeprowadzali akcję lewą stroną boiska. Po dośrodkowaniu w pole karne zawodnik LKS-u oddał strzał głową, który zdołał jeszcze obronić Arkadiusz Michałowicz, ale wobec dobitki Olczyka z najbliższej odległości był już bezradny.
Minęło zaledwie 120 sekund i już mieliśmy remis. Patryk Kamiński posłał idealne prostopadłe podanie do Malcherka, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie miał z umieszczeniem piłki w bramce. Do przerwy wynik już nie uległ zmianie.
W 57. minucie stratę w środku pola zanotował Piast. Skrzętnie skorzystała z tego ekipa LKS-u, która ponownie wyszła na prowadzenie. Po kombinacyjnej akcji Mateuszowi Linartowskiemu pozostało tylko wpakować piłkę do pustej bramki.
Zespół trenera Michalskiego znów szybko odpowiedział. Po wrzucie z autu Patryk Kowalski wywalczył rzut karny. Sam poszkodowany podszedł do piłki i pewnym strzałem z 11 metrów doprowadził do wyrównania, strzelając już szóstego gola w tym sezonie.
W doliczonym czasie gry miejscowi ustalili rezultat konfrontacji. Na uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Damian Markiewicz i golkiper Piasta nie miał nic do powiedzenia.
(GRZELO)
LKS Ślesin – Piast Kobylin 3:2 (1:1)
BRAMKI: 1:0 – Mariusz Olczyk (8′), 1:1 – Tobiasz Malcherek (10′), 2:1 – Mateusz Linartowski (57′), 2:2 – Patryk Kowalski (58′ karny), 3:2 – Damian Markiewicz (91′ wolny)
PIAST: Michałowicz – M. Kurzawa, Pospiech, B. Kowalski – Snela, Kamiński (88′ Jędrzejak), Malcherek (60′ Kendzia), Knuła, Pijanowski (65′ Kazubek), Drewnowski – P. Kowalski