23 i 24 czerwca odbył się Multiartystyczny Festiwal Sztuki Progresywnej Studio Zduny 2012, którego wizytówką są plenerowe warsztaty i koncerty organizowane przez młodych.
Studio Zduny zorganizowało Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych Kodkrowa. Rozpoczęcie nastąpiło w sobotę ok. godz. 20.00, kiedy to przed zdunowskim ratuszem koncert dał zespół Ferendżi. Zjawiło się tam ok. 50 mieszkańców miasta oraz zaproszeni goście. Na Studio Zduny przybyli ludzie m.in. z Wrocławia, Poznania i Rawy Mazowieckiej. – Nazwa wzięła się z tego, że każdy może zagrać, na czym chce. Ponadto nie ma podziału na muzyka i słuchacza. Jest jedno wielkie studio - powiedział nam jeden z głównych organizatorów – Maciej Mizera. Na grzybkukoncert dał zespół Nibiru. Nieopodal ustawiona była scenka techno. Impreza trwała do rana.
Dzień drugi rozpoczął się projekcją filmu „Niewinni czarodzieje” Andrzeja Wajdy w kawiarni Czekolada. Wieczorem na Piaskach wystąpiły zespoły Córy Jezusa, Kakofonikt, Jutro, a gwiazdą wieczoru był Top Cut – artysta wykonujący turtablizm. - Jest to wykorzystanie gramofonu, jako instrumentu muzycznego, poprzez manipulowanie płytą winylową i suwakiem, który wydaje dźwięk - powiedział nam DJ Top Cut. Jego koncertu nie przerwał nawet deszcz. Kolejne prezentacje odbyły się wewnątrz grzybka, gdzie rozpalone było ognisko. – Czuć atmosferę muzyki. Człowiek chwyta za instrument i zaczyna grać w rytm tego co inni. Podoba mi się to. Studio Zduny to genialna impreza – powiedział nam jeden z uczestników.
Łukasz Cichy