Za nami kolejne mecze naszych drużyn rywalizujących w niższych klasach piłkarskich rozgrywek. Grający w A-klasie Sulimirczyk Sulmierzyce już po raz czwarty w tym sezonie musiał uznać wyższość rywala. W klasie B Sokół Chwaliszew pokonał na własnym boisku Unię Szymanowice 3:2, a zdunowski CKS pauzował.
Nowy sezon to jak na razie dla Sulimirczyka pasmo porażek. Po przegranych z GKS-em Grębanin (1:3), Wielkopolaninem Siemianice (1:7) i Strażakiem Słupia (2:4) podopieczni trenera Dominika Sobczaka tym razem nie sprostali na własnym terenie Sokołowi Bralin. Goście wygrali gładko 3:0. Nic zatem dziwnego, że ekipa z Sulmierzyc zamyka ligową stawkę.
Drugie zwycięstwo na swoim boisku odniósł Sokół Chwaliszew, pokonując 3:2 Unię Szymanowice. Dla miejscowych gole strzelali M. Maciejaszek, M. Tanaś i S. Wojak. W ten weekend nie grał CKS Zduny.
(GRZELO)
FOT. Bartłomiej Szymczak