Już drugiego dnia grudnia opłatkiem podzielili się druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Krotoszyn. Uroczystość odbyła się w ratuszu.
Na spotkanie przybyli przedstawiciele OSP z Baszyn, Benic, Biadek, Bożacina, Brzozy, Chwaliszewa, Dzierżanowa, Gorzupi, Jasnego Pola, Kobierna, Krotoszyna, Lutogniewa, Orpiszewa, Roszek, Różopola, Świnkowa, Tomnic, Ustkowa oraz Wielowsi. Uroczystość rozpoczęła się występem artystycznym młodzieży z Gimnazjum nr 4.
Później gości przywitał Julian Jokś. – Wiele udało nam się zrobić, pod względem doposażenia, inwestycji, szkoleń, umundurowania, napraw. Te wszystkie sprawy, do których Rada Miejska się dokłada, są ważne dla strażaków. To już kolejny dobry rok dla naszych ochotników. Patrząc na wasze jednolite mundury, myślę, że warto było, albowiem codziennie zdajecie egzamin z ofiarności i powinności. Ktokolwiek źle wam życzy i nie dostrzega potrzeby tego skromnego zainwestowania, ten błądzi i powinien się nawrócić, bo licho nie śpi i nigdy nie wiadomo… – powiedział Jokś.
Były burmistrz podkreślił, że nakłady na OSP ze strony samorządu krotoszyńskiego oscylują w okolicach miliona złotych rocznie. – Obserwujemy na zawodach pożarniczych coraz szersze zastępy dziewcząt i chłopców, którzy często bez umundurowania, w dresach lub innych strojach, biegają, ćwiczą, sposobią się do tej bardzo odpowiedzialnej funkcji strażaka. Jesteśmy organizacją, która się rozrasta i może spać spokojnie – zakończył Jokś.
ŁUKASZ CICHY