W pojedynku Białego Orła Koźmin Wielkopolski z PKS-em Racot emocji nie brakowało. Goście, mimo gry w dziesiątkę od 40. minuty, prowadzili już 2:0. Gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie 3:2, ale w 89. minucie Piotr Szczerbal strzałem z rzutu wolnego zapewnił swojej drużynie remis.
Pierwszego gola przyjezdnym podarował Sebastian Kaźmierczak, który niepotrzebnie przyjmował piłkę we własnym polu karnym. Jeszcze przed przerwą za dwie żółte kartki z boiska wyleciał jeden z graczy PKS-u.
Kiedy wydawało się, że do ataku ruszą miejscowi, rywale podwyższyli prowadzenie. Sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Norbert Karolewicz.
Orły zdołał rozruszać wprowadzony w drugiej połowie Marek Wiła. Jego dwa trafienia i jedno Pawła Krysia dały miejscowym upragnione prowadzenie. W samej końcówce Piotr Szczerbal wykonywał rzut wolny z 20 metrów. Gracz PKS-u uderzył tak, że piłka wylądowała w siatce. Mecz zakończył się więc podziałem punktów.
(GRZELO)
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – PKS Racot 3:3 (0:1)
BRAMKI: 0:1 – Tomasz Gertig (7′), 0:2 – Norbert Karolewicz (54′), 1:2 – Marek Wiła (57′ głową), 2:2 – Paweł Kryś (77′), 3:2 – Marek Wiła (81′), 3:3 – Piotr Szczerbal (89′ wolny)
BIAŁY ORZEŁ: Kaźmierczak – Ziembiński (80′ Maciejewski), Wawrocki, Bastrzyk, Sztok – M. Szymkowiak (70′ Kryś), Guźniczak, Walczak, Oleśków (46′ Wiła) – Kamiński (46′ Włodarczyk), J. Szymkowiak