W pierwszy weekend grudnia we Włocławku odbyły się zawody Grand Prix Polski w Darcie. W turnieju świetnie zaprezentował się duet Przemysław Pawlicki / Jacek Cieślak. Krotoszyńscy darterzy w rozgrywkach deblowych uplasowali się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej.
Zawody rozpoczęły się w piątek, 4 grudnia, od turnieju deblowego. W szranki stanęły dwie pary z grodu Krotosa: Hubert Pawlicki i Adrian Jasiński oraz wspomniani wcześniej P. Pawlicki i Cieślak.
Pierwszy z wymienionych duetów znalazł się w szóstej grupie, plasując się w niej na czwartym miejscu. Rewelacyjną formę zaprezentowali za to P. Pawlicki z Cieślakiem, zajmując w swojej grupie pierwszą lokatę. Potem w 1/16 turnieju pokonali 3:1 parę Lewandowski / Smożewski. W ćwierćfinale w takim samym stosunku wygrali z Wołynką i Kiwenką.
Krotoszynianie kapitalnie rozpoczęli pojedynek półfinałowy z Chmielewskim i Piotrowiczem. Po dwóch legach prowadzili 2:0 i byli bardzo blisko awansu do finału. Niestety, doświadczeni rywale przejęli inicjatywę i po zaciętych trzech legach zwyciężyli 3:2.
Następnego dnia prawie 140 darterów przystąpiło do zmagań indywidualnych. Zawodnicy podzieleni na grupy rywalizowali o awans do fazy pucharowej. H. Pawlicki w 12. grupie uplasował się na drugiej pozycji. Cieślak okazał się najlepszy w 17. grupie. Z kolei P. Pawlicki dominował w 29. grupie. Jasiński był czwarty w 18. grupie.
W 1/64 turnieju Cieślak, po zaciętej rywalizacji, przegrał 2:3 z Danielem Makiewiczem z Leszna. Na tym etapie z zawodami pożegnał się też H. Pawlicki, ulegając 0:3 Wojciechowi Pasińskiemu. Zwycięstwo odniósł P. Pawlicki, pokonując 3:1 Mateusza Przybyłowskiego. W 1/32 krotoszynianin przegrał 0:4 z Grzegorzem Działkowskim, kończąc zmagania na pozycjach 17-33.
Weekend darterskich emocji zakończył się indywidualnymi zawodami w niedzielę. Cieślak powtórzył swój wyczyn z soboty, wygrywając grupę 17. Na drugim miejscu w grupie 22. był P. Pawlicki. Jego młodszy brat Hubert uplasował się na trzeciej lokacie w grupie 23. Zarówno Cieślak, jak i P. Pawlicki skończyli udział w rozgrywkach na pierwszym meczu rundy pucharowej. Pierwszy z wymienionych przegrał 2:3 z Markiem Grypczyńskim, a P. Pawlicki uległ 0:3 Krzysztofowi Wojciechowskiemu.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, szczególnie z postawy w turnieju deblowym, w którym zajęliśmy z Jackiem Cieślakiem trzecią pozycję. Byliśmy bardzo blisko gry w finale, prowadząc w pojedynku półfinałowym już 2:0. Dla każdego z nas te trzy dni we Włocławku były cennym doświadczeniem. Naszym celem jest rywalizacja z najlepszymi darterami w kraju, bo dzięki temu gramy coraz lepiej – podsumowuje P. Pawlicki. Wyjazd na GP we Włocławku był możliwy dzięki wsparciu finansowemu firm: E-Maco, Victus i Usługi Krawieckie Stanisław Kaczmarek.
(GRZELO)