W ligowym pojedynku z Pogonią Nowe Skalmierzyce drużyna Białego Orła Koźmin Wlkp. miała kilka wyśmienitych okazji do zdobycia gola. Jednak albo na przeszkodzie stawał świetnie dysponowany bramkarz rywali, albo piłka lądowała na słupku bądź poprzeczce. Goście z kolei wykorzystali jedną z sytuacji i wywieźli z Koźmina komplet punktów.
Zanim na dobre rozpoczął się mecz, Pogoń już prowadziła. W 5. minucie na prawej stronie boiska skrzydłowy przyjezdnych ograł Michała Sztoka, po czym posłał plasowane podanie w pole karne, gdzie niepilnowany Przemysław Balcerzak dopełnił formalności.
Orły miały co najmniej trzy fantastyczne okazje. Po dośrodkowaniu w pole karne piłka uderzona przez Krzysztofa Czabańskiego odbiła się od poprzeczki bramki Pogoni. Z kolei po strzale wprowadzonego z ławki Filipa Oleśkowa futbolówka trafiła w słupek. Po rzucie rożnym Dawid Guźniczak popisał się dobrym uderzeniem głową, ale jeszcze lepiej zachował się golkiper przyjezdnych, który zdołał obronić groźny strzał.
Pogoń mogła w drugiej połowie pokusić się o podwyższenie prowadzenia. Szybką kontrę strzałem zakończył Maciej Sowiński, ale piłka minęła bramkę strzeżoną przez Sebastiana Kaźmierczaka.
Na początku drugiej odsłony sporo kontrowersji na trybunach wywołała sytuacja w polu karnym Pogoni. Wydawało się, że faulowany był jeden z zawodników Białego Orła, lecz gwizdek sędziego milczał.
Wynik już nie uległ zmianie i tym samym ekipa z Nowych Skalmierzyc zrewanżowała się podopiecznym Macieja Dolaty za porażkę sprzed dwóch tygodni w Okręgowym Pucharze Polski. W następnej kolejce Orły zagrają na wyjeździe z walczącą o utrzymanie w IV lidze Polonią Kępno.
(GRZELO)
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – Pogoń Nowe Skalmierzyce 0:1 (0:1)
BRAMKA: 0:1 – Przemysław Balcerzak (5′)
BIAŁY ORZEŁ: Kaźmierczak – Dolata (85′ Gałczyński), Czabański, Skowron, Sztok – Walczak, Błażejczak (60′ Oleśków), Guźniczak, M. Szymkowiak (75′ Maciejewski), J. Szymkowiak – Kamiński (60′ Szulc)