W drugi weekend marca w hotelu Prząśniczka w Łodzi odbyło się Grand Prix Polski w Darta. Tradycyjnie w zawodach zaprezentowali się reprezentanci Stowarzyszenia Krotoszyńska Liga Darta. Duet Marta Pawlicka i Anna Kowalczyk uplasował się na trzecim miejscu w zmaganiach deblowych. W rywalizacji indywidualnej mężczyzn wysokie, dziewiąte miejsce zajął Przemysław Pawlicki.
Grand Prix Polski w Łodzi rozpoczęło się w piątek, 11 marca, od zmagań deblowych. Z naszego miasta zaprezentowały się trzy pary – Marta Pawlicka/Anna Kowalczyk, Adrian Jasiński/Karol Pietrzak i Jacek Cieślak/P. Pawlicki.
Najlepiej poszło paniom. W grupie czterozespołowej M. Pawlicka i A. Kowalczyk uplasowały się na drugim miejscu, dzięki czemu miały możliwość walczyć o finał. W półfinale jednak przegrały z późniejszymi triumfatorkami 1:3. Mimo porażki trzecie miejsce w turnieju rangi krajowej trzeba uznać za spore osiągnięcie.
Z pierwszego miejsca z grupy wyszli A. Jasiński i K. Pietrzak. W fazie pucharowej przegrali 1:3 z parą Szymański/Hezler, zajmując ostatecznie lokaty 17-32. Tym razem z grupy nie wyszedł duet J. Cieślak/P. Pawlicki, kończąc zmagania na pozycjach 33-48. Na tym samym miejscu turniej ukończyli także M. Wojtkowiak/D. Janiak i P. Misiak/M. Kowalczyk.
Następnego dnia odbyły się rozgrywki indywidualne. Do zawodów przystąpiło 184 darterów. Znakomicie spisał się P. Pawlicki. W sześcioosobowej grupie uplasował się na pierwszym miejscu. Następnie pokonał 3:1 Jakuba Wiśniewskiego. Kolejne dwa pojedynki popularnego Prezesa trwały aż siedem legów. Najpierw, po zaciętym spotkaniu, pokonał 4:3 Michała Skorupę. W następnym meczu prowadził już 2:0 z Robertem Frukaczem, ale ostatecznie przegrał 3:4 i zajął dziewiąte miejsce w najbardziej prestiżowym turnieju w kraju!
Pierwszą lokatę w swojej grupie zajął J. Cieślak, lecz już w kolejnym pojedynku uległ 0:3 Tomaszowi Szarańskiemu i został sklasyfikowany na pozycjach 33-64. Pozostali krotoszyńscy gracze odpadli już po fazie grupowej – M. Pawlicka (3. miejsce w grupie), Sara Marszałek (4. miejsce), K. Pietrzak (5. miejsce), A. Jasiński (6. miejsce). P. Misiak (4 miejsce) i M. Wojtkowiak.
- Myślę, że był to jeden z najlepszych moich turniejów – mówi Przemysław Pawlicki. – Cieszy mnie fakt, że osiągnąłem najlepszy wynik z zawodników z Krotoszyna na tak prestiżowej imprezie. Starty w kolejnych zawodach krajowych przekładają się na coraz lepszą dyspozycję, a co za tym idzie – na osiągane wyniki. W imieniu darterów SKLD dziękuję wszystkim sponsorom za umożliwienie nam występu w GP w Łodzi - oznajmia krotoszyński zawodnik.
Trzeciego dnia odbył się drugi turniej indywidualny GP w Łodzi. Tym razem z krotoszyńskiej grupy najlepiej poradziła sobie M. Pawlicka i P. Misiak. W grupie darterka zajęła drugie miejsce, zapewniając sobie awans do fazy pucharowej. Następnie przegrała 0:3 z Katarzyną Żabką. Z kolei P. Misiak w fazie grupowej był drugi. Natomiast w kolejnym meczu przegrał 1:3 z Pawłem Wołynką. Żadnemu z pozostałych naszych darterów nie udało się zająć miejsca premiowanego wyjściem z grupy.
(GRZELO)