W niedzielę, 17 lutego, rozegrana została dziesiąta kolejka Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej. Czołowa trójka ligi zainkasowała kolejne komplety oczek, umacniając się na swoich pozycjach.
Pierwszym starciem tej rundy był pojedynek Profalu Błonie Team z drugim w tabeli A Seree Tee. Ku zaskoczeniu zgromadzonych kibiców początek należał do ekipy z Błonia. Po pierwszej odsłonie prowadziła ona 4:3. W drugiej części jednak do głosu doszli faworyci spotkania. AST po bardzo dobrej grze zdemolowało przeciwników 14:6.
Następnie na placu boju spotkali się Sami Swoi oraz K.O. Mecz przebiegał zdecydowanie pod dyktando drugiego z zespołów. Dowodzone przez parę Łukasz Stybel/Adam Szych K.O ograło rywali 18:5, awansując tym samym na piątą lokatę w tabeli.
Po nich skonfrontować się miały ekipy Hejki Team z Magic Krotoszyn. Do pojedynku jednak nie doszło. W ekipie Hejki do gry gotowych było zaledwie dwóch graczy, przez co wynik został zweryfikowany jako walkower (5:0) dla Magiców.
W kolejnym meczu Intermarche pokonało 9:4 Sipę Team. Młody zespół przez większość starcia dzielnie stawiał opór bardziej ogranym zawodnikom Astry Krotoszyn. Wynik spotkania rozstrzygnął się dopiero w końcowych fragmentach konfrontacji. W szeregach Sipy widoczne były oznaki zmęczenia, co skutecznie wykorzystało Intermarche.
Piątym starciem kolejki był mecz Jędrzej Paczków 90-ta Minuta z MTV Rozdrażew. W pierwszej części konfrontacji ekipa Paczkowa dotrzymywała kroku faworyzowanemu przeciwnikowi. Po przerwie swoją wyższość pokazała ekipa MTV. W barwach lidera kapitalną partię rozegrał strzelec dziesięciu bramek, Bartłomiej Ziembiński. Ostatecznie MTV ograło rywali 15:8.
Na zakończenie dnia Żubry zmierzyły się z Tornado. Starcie dwóch sąsiadów w ligowej klasyfikacji było bardzo zacięte. Ostatecznie lepsze okazały się Żubry, zwyciężając 4:2.
Już za tydzień dojdzie do bardzo ważnego spotkania, które najprawdopodobniej zdecyduje o końcowym triumfie w rozgrywkach. Do boju przystąpią ekipy AST i MTV. Zwycięzcom turnieju charytatywnego „GRAMY DLA RAFAŁA” wystarczy remis, żeby utrzymać aktualną lokatę. Natomiast zespół, którego kapitanem jest Robert Stawowy, musi pokonać swoich przeciwników. Nie można także zapomnieć o Intermarche, które będzie starało się wykorzystać potknięcia swoich konkurentów. Relacja z tego ważnego wydarzenia oczywiście w naszym serwisie.
Przypominamy, że w tym miejscu śledzić można plebiscyt na najlepszych graczy KLHPN.
(GRZELO)