Po trzech meczach ze straconymi golami drużyna Piasta Kobylin wreszcie zakończyła spotkanie z czystym kontem. W starciu z beniaminkiem kaliskiej klasy okręgowej, Koroną Pogoń Stawiszyn, ekipa trenera Dariusza Wiśniewicza była zdecydowanie lepsza. Dla miejscowych bramki zdobyli Mateusz Wachowiak, Michał Rejek i Adam Kurzawa.
Gospodarze przystępowali do tego meczu bez kontuzjowanego Dominika Sneli, który leczy uraz kolana. Do przerwy kobylinianie wypracowali sobie właściwie tylko jedną dogodną sytuację. Miał ją w 10. minucie Michał Rejek, który zamiast uderzać, źle przyjął piłkę w polu karnym.
Po zmianie stron było już znacznie lepiej. Najpierw indywidualną akcją popisał się Tomasz Kokot. Bramkarz przyjezdnych odbił piłkę po strzale napastnika Piasta, ale dopadł do niej Mateusz Wachowiak i mocnym strzałem lewą nogą pod poprzeczkę dał prowadzenie swojemu zespołowi.
W POPRZEDNIEJ KOLEJCE PIAST ZAFUNDOWAŁ KIBICOM SPORO EMOCJI. SPRAWDŹ:
http://www.glokalna.pl/wymiana-ciosow-na-remis/
Na 2:0 podwyższył w 64. minucie Rejek. Lewym skrzydłem popędził grający tego dnia w obronie Patryk Kamiński. Popularny Żabka dośrodkował idealnie na głowę Rejka, który nie dał szans golkiperowi Korony. W końcówce spotkania rezultat ustalił Adam Kurzawa. Tym razem dośrodkował Rejek, a występujący w tym meczu na prawej obronie zawodnik wpisał się nie listę strzelców.
Goście próbowali zaskoczyć Marcina Porzucka jedynie strzałami z dystansu. Bramkarz Piasta jednak dobrze sobie radził i zachował czyste konto. W najbliższą niedzielę team z Kobylina zmierzy się na wyjeździe z przedostatnią w tabeli Raszkowianką Raszków.
(GRZELO)
Piast Kobylin – Korona Pogoń Stawiszyn 3:0 (0:0)
BRAMKI: 1:0 – Mateusz Wachowiak (52′), 2:0 – Michał Rejek (65′ głową), 3:0 – Adam Kurzawa (87′ głową)
PIAST: Porzucek – A. Kurzawa, Wosiek, Pospiech, Kamiński – Wachowiak, Szymanowski, M. Kurzawa, Wciórka – Kokot (86′ Kazubek), Rejek
FOT. Grzegorz Nowak