W siedzibie Polskiego Związku Sumo odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której podsumowano start naszych zawodników na mistrzostwach świata w Mongolii. Olimpia Robakowska, Marina Rozum, Marek Konieczny i Dariusz Rozum opowiedzieli o swoich wrażeniach z pobytu w Ułan Bator.
Reprezentanci kadry narodowej byli pod wielkim wrażeniem całej otoczki związanej z organizacją MŚ. – Były to najpiękniejsze zawody, na jakich byłem. Ponad pięć tysięcy kibiców zgromadzonych w hali sportowej robiło niesamowite wrażenie – powiedział Marek Konieczny, trener kadry. – Organizatorzy zapewnili nam możliwość zwiedzenia wszystkich najważniejszych zabytków. Nie zabrakło lokalnych potraw, trunków czy jazdy na wielbłądach – przyznała Marina Rozum.
Z grona krotoszyńskich zawodników szanse medalowe wiązano z Olimpią Robakowską. – Wiedzieliśmy, że Olimpia jest dobrze przygotowana i będzie liczyła się w walce o podium – stwierdził Dariusz Rozum, prezes PZS. Krotoszynianka nie zawiodła swoich fanów i zdobyła w stolicy Mongolii brązowy medal. – Chcemy się pochwalić pierwszym medalem mistrzostw świata w karierze Olimpii. Było to ukoronowanie jej pracy w ostatnich latach, a w szczególności w tym roku. Zdobyła dwa najważniejsze medale w swojej karierze – na ME w Krotoszynie i na MŚ w Ułan Bator – mówił z dumą D. Rozum.
Blisko wywalczenia medalu była także Marina Rozum w grupie open. – Jadąc na zawody, byłam bardzo pewna siebie. Mój optymizm na chwilę opadł, kiedy zobaczyłam, że moje rywalki ważą powyżej 140 kg – przyznała zawodniczka. Mimo trudnych rywalek krotoszynianka podjęła wyzwanie. – Starałam się walczyć najlepiej, jak umiałam – opowiadała M. Rozum. - Bardzo mi przeszkodziły drużynowe walki pomiędzy finałami. W ich trakcie wyrwałam sobie bark, co miało spory wpływ na wynik późniejszej konfrontacji. Niestety, kluczowe starcie z zawodniczką z Mongolii przegrałam, ponieważ odczuwałam spory ból w ramieniu – dodała.
Ostatecznie reprezentantka TA Rozum uplasowała się na piątym miejscu. – Jestem dumny ze swojej córki, ponieważ pierwszy raz startowała w tej grupie. Zazwyczaj walczy razem z Olimpią, ale na MŚ można wystawić tylko jedną zawodniczkę w danej kategorii wagowej - wyjaśnił D. Rozum.
Dzięki występowi na MŚ w Mongolii start w przyszłorocznych World Games we Wrocławiu zapewnili sobie Olimpia Robakowska, Aron Rozum i Michał Luto. Szanse na udział w tych prestiżowych zawodach mają jeszcze Marina Rozum i Aleksandra Rozum.
-W trakcie kongresu pokazaliśmy prezentację audiowizualną odnośnie Krotoszyna. Złożyliśmy oficjalną propozycje zorganizowana kolejnych MŚ w naszym mieście – oświadczył prezes PZS. – Poza nami akces zgłosiły Egipt i Tajwan. Decyzja zostanie podjęta w przyszłym roku podczas World Games we Wrocławiu – zakończył D. Rozum..
(GRZELO)