
Zapewne pamiętacie Szymona Glinkowskiego, na rzecz którego kwestowaliśmy przez trzy dni w trakcie tegorocznego Turnieju „Gramy dla..”. W Koźminie Wlkp. uzbieraliśmy ponad 13 tys. zł na leczenie Szymka oraz Michała Wojtasika. W miniony piątek konto Szymona wzbogaciło się o 4 tys. zł, które przekazała firma Tempo Finanse Sp. z o.o. Już niebawem poznamy termin długo wyczekiwanej operacji !
Przypomnijmy, Szymon Glinkowski jest zapalonym sympatykiem piłki nożnej. Od dziecka jeździł razem ze swoim tatą na spotkania Lecha Poznań. Szymon zmaga się z problemem stóp końsko-szpotawych neurogennych (choroba genetyczna Charcota, Mariego i Tootha typu 1 – przyp. red.). Choroba pojawiła się ok. 10. roku życia i charakteryzuje się osłabieniem siły kończyn górnych i dolnych. Od kilku miesięcy chłopak nie może chodzić. Musi poruszać się za pomocą wózka inwalidzkiego. Czeka go zatem operacja, a następnie długofalowy proces rehabilitacji.
Po 8. Turnieju „Gramy dla Szymona i Michała” z rodzicami Szymka skontaktowali się przedstawiciele firmy Tempo Finanse, którzy zaoferowali pomoc w zakresie zbierania środków. Pracownicy najpierw zebrali część pieniędzy we własnym gronie, m.in. w ramach przekazania 1% podatku dla Stowarzyszenia. Następnie zorganizowano zbiórkę podczas corocznej konferencji. Akcję od początku mocno wspierał prezes Jarosław Wyrzykowski, który w imieniu zarządu podjął decyzję o przekazaniu darowizny dla Szymona na konto Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Osób Niepełnosprawnych w Krotoszynie. Uroczyste przekazanie czeku na kwotę 4 tys. zł nastąpiło w miniony piątek w krotoszyńskiej siedzibie SnRDiON.
Gospodarz Paweł Kaczmarek, na co dzień prezes Stowarzyszenia, wraz z członkami zarządu podjął przedstawicieli Tempo Finanse: kierownika regionu Sylwestra Klimka oraz kierownika działu markietingu Agnieszkę Ganczarek. W spotkaniu – poza naszą redakcją, która organizowała Turniej „Gramy dla” – uczestniczyli również przedstawiciele innych mediów. Oczywiście nie zabrakło najważniejszej osoby – Szymka, któremu towarzyszyli wzruszeni rodzice.
- Jesteśmy szczęśliwi, że Tempo Finanse zajęło się sprawą i wsparło Szymona w ciężkiej walce o powrót do zdrowia – mówił uradowany ojciec Szymka, Jacek Glinkowski, który podziękował wszystkim osobom oraz instytucjom, mającym wkład w zbieranie środków. - Obiecałem sobie, że jeśli tylko syn stanie na nogi, wówczas odwdzięczę się za okazaną dobroć i będę zawsze do dyspozycji, pomagając w organizacji kolejnych przedsięwzięć dobroczynnych.
Z kolei S. Klimek zakomunikował, iż działania na rzecz Szymona nie są i nie będą ostatnimi, jakie podejmie Tempo, by pomagać osobom pokrzywdzonym przez los i realizować misję społecznej odpowiedzialności biznesu. - To wspaniałe móc ratować zdrowie innych. Wierzę, że po zakończeniu rekonwalescencji ujrzę Szymona wkraczającego do naszej siedziby. Będziemy wyczekiwać tego momentu! – spuentował kierownik.
Po części oficjalnej w kuluarach dyskutowano na temat dalszej współpracy na linii Stowarzyszenie – Tempo Finanse. Prezes Kaczmarek szczegółowo omówił aspekty działalności organizacji, podpierając się prezentacją, która zobrazowała gościom dotychczasowe sukcesy. Nie zabrakło także dialogu na temat trudności, z jakimi boryka się SnRDiON. Ganczarek oraz Klimek dopytywali o możliwe drogi wsparcia. Wydaje się więc przesądzone, iż Tempo Finanse jeszcze nieraz wesprze działania kierowanej przez Kaczmarka instytucji.
Na zakończenie goście zwiedzili wszystkie pracownie mieszczące się na terenie Warsztatu Terapii Zajęciowej, gdzie rozmawiali zarówno z pracownikami, jak i podopiecznymi. Wykazali się również kolejnym wspaniałym gestem, zakupując artystyczne pamiątki, które przygotowali uczestnicy WTZ.
(GOLSKI)
FOT. Sebastian Kalak