Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
rozumiem
Widzimy się co WTOREK!
Łączy nas powiat
Kontakt redakcja@glokalna.pl
Dzisiaj jest: 29 listopada 2024, piątek imieniny obchodzą: Blazej, Saturnin

Z Krotoszyna do kadry narodowej

Z Krotoszyna do kadry narodowej

Z Darią Paszek, siatkarką, reprezentantką Polski, krotoszynianką, na co dzień występującą w barwach SK Bank Legionovia Legionowo – szóstego zespołu minionego sezonu Orlen Ligi, rozmawiała Hanna Banaszak.

Jak wygląda obecnie Twoja klubowa kariera?

- Moim klubem jest SK Bank Legionovia Legionowo, w którym grałam w sezonie 20014/15 i z którym mam podpisany kontrakt na kolejny rok (poprzednimi klubami krotoszynianki były Astra Krotoszyn – wychowanka, Winiary Kalisz (2007-2008), AZS AWF Poznań (2008-2009) i PTPS Nafta Piła (2009-2014) – przyp. red.).

W Legionowie doceniono Twoje doświadczenie i w poprzednim sezonie byłaś kapitanem zespołu.

- Tak, to było dla mnie szczególne wyróżnienie. Czy będzie tak w przyszłym sezonie – czas pokaże. Legionovia to bardzo młody zespół, składający się głównie z juniorek. Ja należę już do tych „starszych”, więc moja rola jako kapitana polegała głównie na motywowaniu młodszych koleżanek.

Jak na tak młodą drużynę sprawiłyście dużą niespodziankę. Szóste miejsce w sezonie 2014/15 Orlen Ligi zostało potraktowane jako duży sukces.

- Oprócz nas, zawodniczek, z tego wyniku bardzo ucieszyli się prezesi klubu, no i oczywiście nasi liczni kibice. Przed rozpoczęciem rozgrywek postawiono nam cel – utrzymać się w pierwszej ósemce, a tu sezon zakończyłyśmy dwa oczka wyżej. Ku zaskoczeniu wszystkich, po zmianie trenera atmosfera w zespole zdecydowanie się polepszyła, a decydujące mecze świetnie nam wyszły. To dla nas ogromna motywacja na przyszły sezon.

Jednak niewątpliwie Twój największy sukces, już drugi rok z rzędu, to możliwość rozgrywania meczów w barwach reprezentacji naszego kraju. Czy odbierałaś jakiekolwiek sygnały, iż po zmianie trenera (Piotra Makowskiego zastąpił Jacek Nawrocki – przyp. red.) znów otrzymasz powołanie do kadry Polski?

- W Orlen Lidze jest dwanaście zespołów i praktycznie w każdym grają zawodniczki, które mogłyby się w tej kadrze znaleźć. Rywalizacja jest bardzo odczuwalna, jednak muszę przyznać, że jeśli już raz „liznęło” się tej kadry, to nie zapominają o tobie, nawet przy personalnych zmianach. Myślę, że za mną udany sezon klubowy i stąd to powołanie.

Od kilku tygodni kadra Polski bardzo ciężko trenowała, szlifując formę między innymi na Igrzyska Europejskie czy World Grand Prix.

- Tak, zdążyłyśmy już rozegrać kilka spotkań towarzyskich: w Szczyrku na obozie ze Szwajcarią i w Niemczech z reprezentacją tego kraju. Wszystkie, co napawa optymizmem, zakończyły się naszym zwycięstwem. Byłyśmy już na ślubowaniu w Polskim Komitecie Olimpijskim i za chwilę wyruszamy na Igrzyska Europejskie do Baku, pierwszy mecz już 13 czerwca (rozmowa przeprowadzona była przed wyjazdem do Baku – przyp. red.). Wiem, że nasze spotkania będą transmitowane bodajże w TVP, więc wszystkich mieszkańców powiatu krotoszyńskiego zachęcam do kibicowania. W Azerbejdżanie będziemy 3 tygodnie, potem kadra przenosi się do Argentyny i Portoryko, by rozegrać mecze w ramach World Grand Prix. Następnie wracamy do kraju – w Lublinie odbędzie się finał tegorocznego World Grand Prix, a my jako gospodarze mamy już z góry zapewniony w nim udział. Dalej to już tylko będziemy się przygotowywać do najważniejszej dla nas imprezy w tym roku, czyli mistrzostw Europy.

Jakie zatem cele postawił przed reprezentacją Polski siatkarek nowy prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej – Paweł Papke?

- Najważniejszym celem jest zdobycie kwalifikacji do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich. Będzie to bardzo trudne, jednak nie przekreślałabym naszych szans. Osobiście uważam, że z tą reprezentacją jest to możliwe.

No właśnie, do kadry powróciło kilka bardzo doświadczonych zawodniczek, z którymi nie miałaś okazji jeszcze trenować. Jakie są Twoje wrażenia po tych kilku tygodniach współpracy z Katarzyną Skowrońską-Dolatą czy Anną Werblińską?

- Na pewno jest to dla mnie coś nowego, mimo że z Anią miałyśmy okazję grać przez jeden sezon w Winiarach Kalisz. Jednak nie było to na tak wysokim poziomie jak teraz. Kilka lat minęło, każda z nas nabrała doświadczenia. Muszę przyznać, że obecna kadra jest profesjonalna pod każdym względem, dla mnie jest zaszczytem w niej występować. Zarówno Kasia, jak i Ania to dziewczyny, od których można się wiele nauczyć. Bardzo chętnie i z cierpliwością udzielają cennych wskazówek swoim młodszym koleżankom.

Obecna kadra to połączenie świeżości i młodości z doświadczeniem. Jak układają się relacje między zawodniczkami?

- Po tak krótkim czasie trudno cokolwiek powiedzieć, lecz po meczach ze Szwajcarią i Niemcami widać, że coś zaczyna się układać. W porównaniu do ubiegłorocznego sezonu gramy w całkiem nowym zestawieniu – trener starał się zbudować zespół nie tylko pod względem taktycznym, ale również charakterologicznym.. Jednak sporo czasu musi upłynąć, byśmy poznały swoje zachowania, zarówno boiskowe, jak i te poza nim.

Na jakiej pozycji będziesz grała i czy zobaczymy Cię w wyjściowym składzie ?

- Na pewno nie zagram w pierwszej szóstce. Podstawowy skład wyklarował się już podczas minionych tygodni. Jak na razie będzie ciężko walczyć z Kasią Skowrońską-Dolatą, a to ona ma grać na przyjęciu. Ja i Natalia Kurnikowska mamy zapewnić przyjęcie – to będzie nasza główna rola.

W tym natłoku obowiązków pamiętasz o swoim rodzinnym mieście?

- Tak, pamiętam i gdy tylko mam wolną chwilę, wracam do Krotoszyna. Gdziekolwiek jestem, staram się wspomnieć, skąd pochodzę, bo zdarza się, że utożsamia się mnie z innymi miastami. Zawsze podkreślam, że jestem z Krotoszyna i to właśnie tu nauczyłam się grać w siatkówkę.

FOT. Hanna Banaszak

Kategoria: Sport

Spodobał Ci się tekst? Poleć znajomym:

Najnowsze wydarzenia

Gumiś dziesiąty na świecie Gumiś dziesiąty na świecie
Sport 17 września 2017 08:20
LOGinLAB w stolicy kraju LOGinLAB w stolicy kraju
Sport 15 września 2017 12:56
Skradł drogocenną biżuterię Skradł drogocenną biżuterię
Aktualności 15 września 2017 10:23
Wszyscy jesteśmy sąsiadami! Wszyscy jesteśmy sąsiadami!
Aktualności 14 września 2017 10:42
Więcej w Aktualności
PUP
O prawie pracy i ubezpieczeniach

Powiatowy Urząd Pracy w Krotoszynie wraz z Państwową Inspekcją Pracy oraz Zakładem Ubezpieczeń Społecznych w Ostrowie Wlkp. zapraszają pracodawców do...

Zamknij