We wtorek, 7 lipca, po godzinie 17.00, w Białym Dworze (gmina Koźmin Wlkp.) doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Dwie poszkodowane osoby trafiły do krotoszyńskiego szpitala. Najciężej rannego uczestnika wypadku przetransportowano śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kobieta kierująca samochodem marki Daewoo Lanos, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu samochodowi marki Skoda Felicia, który jechał główną drogą, w rezultacie czego doszło do zderzenia pojazdów.
Przybyli na miejsce ratownicy medyczni natychmiast zajęli się dwoma poszkodowanymi osobami, które zdołały opuścić jedno z rozbitych aut. Z kolei kierowca skody był uwięziony w samochodzie. Dlatego strażacy musieli użyć hydraulicznego sprzętu ratowniczego. - Wykonaliśmy dostęp do uwięzionego w samochodzie kierowcy. W obecności lekarza mężczyzna został ułożony na noszach i ewakuowany na zewnątrz pojazdu - mówi Tomasz Niciejewski, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie. Ponadto strażacy odłączyli w autach akumulatory i zakręcili zawory instalacji gazowej.
Dwie osoby podróżujące lanosem przewieziono do szpitala w Krotoszynie. Ze względu na ciężki stan kierowcy skody zdecydowano o konieczności przetransportowania go do szpitala we Wrocławiu. Wezwano więc śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał rannego mężczyznę do wrocławskiej placówki.
(ANKA)
FOT. JRG PSP Krotoszyn