Już w drugim z rzędu meczu graczom Astry Krotoszyn zabrakło koncentracji w ostatnich minutach pojedynku. Tym razem w starciu drugiego z trzecim zespołem w tabeli decydującą bramkę zdobył w doliczonym czasie gry Tomasz Kaczmarek. Pogoń Nowe Skalmierzyce pokonała ekipę trenera Marcina Kałuży 1:0, dzięki czemu wyprzedziła ją w ligowej stawce.
Niedzielne spotkanie dwóch czołowych drużyn klasy okręgowej zapowiadało się bardzo atrakcyjnie. Od samego początku głośnym dopingiem wspierali swoich ulubieńców fani z Krotoszyna oraz Nowych Skalmierzyc.
W pierwszej połowie bliski strzelenia gola był Adam Staszewski, lecz piłkę po jego strzale sparował golkiper gości. Z kolei Pogoń dwukrotnie zagroziła gospodarzom po akcjach skrzydłami, ale za każdym razem dobrze w bramce spisywał się Patryk Wojtkowiak.
Krótko po zmianie stron miejscowym dopisało szczęście przy rzucie wolnym wykonywanym przez rywali. Piłka po strzale z okolic 25 metra uderzyła w słupek bramki Astry. Potem znakomitej okazji nie wykorzystał Krzysztof Gościniak, trafiając z sześciu metrów w bramkarza.
W pierwszej minucie doliczonego czasu gry, po dośrodkowaniu z lewej strony, akcję strzałem głową wykończył Kaczmarek i Wojtkowiak był bez szans. Tym samym Astra doznała drugiej porażki z rzędu. Za tydzień czeka ją trudny wyjazdowy pojedynek z liderem – Polonią Kępno.
(GRZELO)
Astra Krotoszyn – Pogoń Nowe Skalmierzyce 0:1 (0:0)
BRAMKA: 0:1 – Tomasz Kaczmarek (91′ głową)
ASTRA: Wojtkowiak – Jankowski (33′ J. Sekula), Cubal, Pernak, Olejnik – Marciniak (60′ Ciesielski), Wronek (66′ Adamski), Jańczak, Ratyński (84′ Sołtysiak) – Staszewski, Gościniak
FOT. Grzegorz Kotecki